Pomysł fajny z ankietą lecz trochę mało miarodajna a to dlatego, że…
U Pana Kazia na prywatnej stacji paliw ON może kosztować 3,90 a na Shellu 4,30 i tak samo z benzyną i gazem - wiąże się to też z jakością oferowanego paliwa. A zatankuj sobie taką “ropę” od Pana Kazia do nowego diesla (oczywiście nie wrzucajmy wszystkich małych stacyjek do jednego worka)
Dobra, to oprócz miasta i cen napisać jeszcze nazwę stacji benzynowej (najlepiej gdyby to była jakaś taka, co jest w calej polsce np. BP, Statoil, Shell, Orlen, Lukoil itp. )