ChatGPT 4o i głupie limity. Merlin AI to to samo, tylko za free?

Jak w teacie.

Zacząłem się bawić nowym modelem ChatGPT 4o Mini. Frajda, a tu rozczarowanie, bo już kolejnego pliku nie da się wysłać. :frowning: Posiadam darmowe konto OpenAI.

W internecie wyniuchałem takie coś, jak Merlin AI. Co to takiego i czy GPT-4 za free? Może źle zrozumiałem i to trial…

Edit:
możesz zapomnieć o poe.com, zadałem jedno pytanie do GPT 4o i limit się skończył


https://poe.com/ oferuje dostęp do GPT 4o (i wielu innych, w tym bardzo bystrego Claude 3.5 Sonnet) za darmo, ale nie wiem czy nie ma limitów i ile z funkcjonalności GPT 4o jest zachowanych. Sprawdź.

Wszystkie funkcje mocnych modeli są zawsze płatne, AI kosztuje. Dla przykładu Microsoft stwierdził, że przyda mu się atomówka żeby zasilać te wszystkie zabawki Microsoft zużywa tyle prądu, że zbuduje własną elektrownie atomową.

Na marginesie, warto zainteresować się wyszukiwarką https://www.perplexity.ai/

Co z Google Gemini?

To po polsku działa, co podałeś?

Edit

:stuck_out_tongue: Jaki w takim razie sens wersji free? Jedno pyt. i koniec? Szkoda gadać.

Jeszcze 20 pytań na dzień daje Onet, jedynie to jakieś słabsze AI, może zrobione do promocji swoich artykułów:

https://www.onet.pl/czat/konwersacja

Google Gemini nie używam ale pewnie jest na podobnym poziomie co inne darmowe czaty. Póki co dobry czat za free z uploadem zdjęć to Copilot od Microsoftu, który zresztą ostatnio został okrojony o historię. Używać póki jest za darmo.

Reklama usługi, wypróbowałeś i sam napisałeś że fajne. Chyba nie ma lepszego sposobu na sprzedanie takiej usługi.

Moim zdaniem to AI spoko, ale jeśli tak będą ograniczać free, albo w ogóle nie będzie Free, to popularność tego spadnie.

Przecież nikt normalny nie wyda 20 dolarów dla popisania sobie z AI. Lepiej popisać i poklikać w lkiterki na klawiaturze rozmawiając na Messebgerze, Discordzie itp. Ze znajomymi za free.

Chociaż niegdyś kombinowałem z modami na YT Premium typu Vanced, Revanced itd. No i w końcu zakupiłem YT Prenuum.

Takie okrojone wersje free to jest sposób na wyciąganie forsy.

Samsung też ma to Galazy AI. Teraz działa, a za rok słyszałem, że tylko płatne. Jak już dałeś, to nie zabieraj.

Podobnie z Colilotem. Kiedyś były 3 tryby. Jakiś tam bardziej kreatywny i inne. Teraz? Nic! Jak już oddałeś to za darmo, to. nie zadaj później za to kasy. Wyłudzanie.

Ten Samsung też tak dziwnie postąpił. Na rok daje wszystko za free, a potem żąda kasy. Mógł od razu płatne funkcje zorganizować, a nie wszystko za darmo, a potem przyzwyczajony do tego i co? Rozczarowanie, bo trzeba płacić. Rzuci telefonem, albo naprawdę zapłaci, bo przyzwyczajony. Nie sądzę, że mody na to nie powstaną.

Usługa w wersji darmowej (a potem uczynienie kolejnych elementów płatnymi) to najskuteczniejsza forma reklamy, skuteczniejsza od bannerów, na które nikt nie chce patrzeć czy innych kampanii w mediach, na które coraz więcej osób jest odpornych.

Subskrypcje to najlepszy sposób dla firmy na przyciągnięcie inwestorów. Firma, która sprzedała 2000 kopii swojego programu w jednym miesiącu, może sprzedać ich 20 miesięcznie kilka miesięcy później

Firma, która ma 2000 subskrybentów, jak nie popełni rażących błędów, najprawdopodobniej będzie miała ich 2000 kilka miesięcy później. Stali pozostaną, jedni odejdą inni przyjdą. To daje firmie stabilność a stabilność lubą inwestorzy. Dlatego dziś masz np subskrypcje na skarpetki Przegląd dziwnych rzeczy, za które możesz opłacić subskrypcję

Takie trendy takie czasy.

… tak czy inaczej, podstawowy czat raczej zawsze będzie za darmo tak jak poczta w Gmail. Nie przejmowałbym się za bardzo.