Chcę pisać bloga o osobach prywatnych/firmach co mogę a czeg

Witam,

Tak jak w tytule. Chciałbym w taki blogu opisać sytuacje które mnie bardzo wkurzyły, zbulwersowały itd. Chodzi m.in. o mobbing w pewnej firmie, zachowanie kilku osób które okradają biednych ludzi itd.

Myślę też że w pewień sposób taki blog będzie przestrzegać innych ludzi do przykrych zdarzeń…

Jak wiadomo takie osoby mają plecy, prawników i Bóg wie co… Czy można napisać o kimś w taki sposób żeby nikt się do mnie nie doczepił?

Czy np. przekręcenie miejscowości, nazwisk itd. jest pewne?

pozdrawiam

Jeżeli masz jakieś problemy, to są od tego odpowiednie instytucje gdzie możesz tego typu sprawy zgłosić.

Takie publiczne wylewanie swoich zali i frustracji może zostać odebrane (i to całkiem słusznie) jako pomówienie, znieważenie etc. - więc narażasz się na poważne problemy gdy ktoś poczuje się dotknięty i będzie chciał powalczyć o swoje dobre imię.

Ze zmianą miejscowości, czy nazwisk jest ten problem, że przypadkowo możesz kogoś “trafić” i niesłusznie go obsmarować.

instytucje? jakie? … ja od grudnia walczę o wypłatę w sądzie (sprawa czysta jak łza- sąd przyznał mi rację). Po za tym przypuszczam że wygenerowane odwiedziny spowodowałyby potencjalny zarobek.

Krajowe stowarzyszenie antymobbingowe, pip, sąd…

Oczywiście jeżeli chcesz koniecznie upubliczniać pewne sprawy, to możesz to zrobić …jednak z poszanowaniem prawa.

Pamiętaj, że choć może i racja jest po twojej stronie, może i jesteś stroną poszkodowana i może i sąd przyznał ci racje, ale to nie znaczy, że teraz wolno ci więcej a prawo przestaje już chronić drugą stronę.

Ot, uważaj, by przypadkiem samemu nie złamać prawa, bo tutaj masz wyrok korzystny a przez swoje kombinacje możesz sam zostać pozwany i sprawę przegrasz.

Poczytaj trochę przepisy i pamiętaj, że działają w obie strony.

Jeżeli już toczysz batalię sądową, to pociągnij sprawę do końca i tyle.

Co zarobku na takim blogu, to nie liczył bym specjalnie na to.

Niestety sprawa jest dość śliska. Jeżeli chcesz na tym zarabiać to niestety można Cię namierzyć - w końcu gdzieś muszą iść te przelewy. Możesz też pisać nie wprost o firmie i osobach. Np. “na pewnym popularnym polskim portalu o programach”, “artykuł napisany przez Profesora”, “komentarz edytowany przez Maszkarona”, itp.

Zwróć też uwagę czy warto - czy chcesz dalej pracować w danej branży i czy bardzo jest hermetyczna. Warto pomyśleć o przyszłości…

To co możesz jest wprost proporcjonalne do iloczynu wolnego czasu i pieniędzy które poświęcisz na sądy… Za coś takiego łatwo być pozwanym.

Tak jak poprzednicy pisali trzeba być ostrożnym w tego typu postępowaniu. Jeśli masz wyrok sądu, to myślę, że można się nim zawsze podeprzeć. Aczkolwiek ostrożności w takich kwestiach nigdy za wiele.