Chkdsk partycji z Win10 - błędy pod W7, pod W10 OK

Czy ktoś może spotkał się z podobnym objawem lub wie, czy to normalne zachowanie, żeby checkdisk w Windows 7 wyrzucał błędy (“w pliku XXX … wykryto zestaw atrybutów rozszerzonych i punkt ponownej analizy”) dla setek plików i chciał je naprawiać, mimo iż sprawdzanie dysku w Windows 10 nie wykrywa problemu?

 

Obserwacje / uwagi:

  • system aktualizowany z W7H oraz W8.1P na dwóch różnych dyskach, problem dotyczy obu partycji z W10 podczas skanowania z poziomu dwóch innych partycji z dwiema różnymi instalacjami W7;

  • obie instalacje W10 nie znajdują problemu (chkdsk) podczas skanowania wszystkich partycji / dysków;

  • chkdsk w W7 naprawia i póżniej błędów nie pokazuje, po tym zabiegu chkdsk w W10 również nie pokazuje błędów i nawet SFC wychodzi pomyślnie, jednak po pobraniu jakiejś aktualizacji (cokolwiek z WU, jak przypuszczam) lub nawet po samym ponownym uruchomieniu, W7 ponownie wykrywa “błędy” z atrybutami rozszerzonymi na partycjach z W10;

  • wszystkie systemy x64; 1x talerz, 2x SSD - z NTFS (po aktualizacji z W7/8, nie zaś formatowane przez instalator na czysty dysk);

 

Zastanawiam się, czy to dotyczy tylko aktualizacji, czy przy czystej instalacji też występuje i czy ma cokolwiek wspólnego z niegdysiejszymi kłopotami z atrybutami po instalacji W8 na W7, gdy niekiedy nie możliwe było instalowanie programów bez przeinstalowania antywirusa lub poczekania na paczki naprawcze KB.

 

Może po prostu starszy Windows czegoś nie rozumie skanując W10 (i się zastanawia co to za twór i po co żeś go tam instalował)? Wszelkie sugestie mile widziane, gdyż drażnią mnie wszelkie komunikaty o błędach i lubię gdy wszystko jest “na zielono”, zanim zrobię backup :slight_smile:

Zacznij od screena z HDTune zakładka Health.

 

http://hdtune.com/files/hdtunepro_560_trial.exe

 

ps. dla obu dysków

 

Dzięki, jednak zanim cokolwiek zainstaluję, będę wdzięczny za uzasadnienie. Obecnie nie widzę związku między skanem fizycznym dysku i stanem SMART a różnymi wynikami chkdsk zależnie od wersji systemu operacyjnego zainstalowanego na tych samych nośnikach. Jeżeli argument będzie dobry, to zainstaluję triala :slight_smile: Nie lubię instalować żadnych zbędnych programów, nawet na chwilę - ot takie zboczenie…

A HD Tune używałem przed instalacją W10, żeby po instalacji uniknąć problemów z nadmiarem śmieci. Wpierw instalacja drugiego SSD, wszystkie testy narzędziami producentów oraz benchmarki (w tym HD Tune i 3DM). Zrzutów ekranu nie zapisywałem - wyniki były dobre. Póżniej czysta instalacja i aktualizacja do W10.

 

Update:

Z ciekawości (nie używałem wersji Pro) pobrałem program i zainstalowałem na testowej partycji, gdzie jest jeszcze troche bałaganu (czeka na następny weekend i czyste W7). Wyniki jak z diagnostyki producenta i wersji bezpłatnej pobranej wcześniej z bazy DP, czyli wszystko OK (dla formalności screeny w załączeniu). Zatem podtrzymuję zasadność pierwszego pytania - skąd różnica chkdsk między systemami, skoro stan samego nośnika (w obu przypadkach) nie budzi zastrzeżeń?

post-160242-0-85930600-1442219538_thumb.

Na komputerze mam Windows 7 32 bit (na dysku mSata) oraz Windows 10 64 bit na dysku twardym Seagate (jako upd z Win7 64bit).

Przy starcie Win7 32bit spotkałem się z podobnym komunikatem (“w pliku XXX … wykryto zestaw atrybutów rozszerzonych i punkt ponownej analizy”).

Komunikat dotyczył dysku z Windows 10. CHKDSK z parametrem /F  usunął ten problem. Poszukuję więcej informacji na ten temat.