Chmura nie istnieje, to zawsze czyjś komputer

Witam! Biorę udział w olimpiadzie cyfrowej, jednym z zadań jest udostępnienie mojej rozprawki w internecie. Mam nadzieję, że wybrałem dobrą stronę i dobry dział :slight_smile: Tekst w mam nadzieję prostej formie opowiada o zagadnieniu zawartym w temacie, wiec miedzy innymi o bezpieczeństwie. Nie jestem w tym profesjonalistą, także wszelkie uwagi są mile widziane! Z góry wielkie dzięki! :slight_smile:

 

Chmury – czy tylko tych burzowych należy się obawiać?

 

Jak wszyscy wiemy, ciemne chmury na niebie zazwyczaj przynoszą koszmarne burze, których większość z nas się boi. Pojęcie chmury wraz z rozwojem technologicznym nabrało zupełnie innego znaczenia, ponieważ dla dużej części osób, które korzystają z komputera bardziej intensywnie niż tylko przeglądając Facebook’a i grając w pasjansa kojarzy się ona często z różnego rodzaju serwisami do przechowywania plików online takich jak DropBox, Google Drive czy ICloud.

 

Szukając informacji na temat cytatu „There is no cloud, it’s just someone else’s computer” natknąłem się na blog niejakiego Chris’a Watterston’a (prawdopodobnie twórcy powyższego cytatu), który opisuje tam swoje spostrzeżenia związane z danymi w chmurze.

(Link do artykułu w języku angielskim: https://www.chriswatterston.com/blog/my-there-no-cloud-sticker ) Opowiada on o tym, jak mało ludzie wiedzą na temat wspomnianej wcześniej chmury i  udostępniania swoich plików online. Porównuje takie przechowywanie plików do zrzucania danych na pendrive’a, z tą różnicą że dajemy ten nośnik komuś zupełnie nie znanemu w celu „pilnowania” go. (I tell you what, if you just pop all your finance data and holiday snaps onto a USB memory stick, i’ll look after them for you? )

Jest przerażony niewiedzą użytkowników serwisów oferujących „wirtualne dyski” oraz frustruje go fakt, że firmy te nie wyjaśniają ich klientom czym dokładnie jest ta usługa.

Z tego względu zaprojektował on naklejkę „there is no cloud” – która w humorystyczny sposób miała uświadamiać ludzi czym tak naprawdę są „chmury”. Jak się okazało, naklejka cieszy się ogromną popularnością o czym świadczy drugie miejsce pod względem „najbardziej popularnych naklejek” w serwisie StickerMule.

 

Jak widać Pan Watterston nie jest przekonany do takiego przechowywania danych, jednak zgłębiając temat możemy natknąć się na wiele stron, które uważają, że chmura jest świetnym narzędziem i drzemie w niej ogromny potencjał. Jeden z polskich serwisów internetowych wręcz zachęca do używania jej ze względu na wygodę użytkowania przez nieustanny dostęp do plików czy automatyczne aktualizowanie edytowanych dokumentów.  ( Link do artykułu w jezyku polskim: http://www.komputerswiat.pl/centrum-wiedzy-konsumenta/uslugi-online/wszystko-o-chmurach/czym-jest-popularna-chmura.aspx )

W dość śmieszny sposób piszą oni o wadach takiego rozwiązania… „Z jednej strony musimy bowiem zaufać dostawcy, że sobie ich nie podgląda, z drugiej z kolei, że ma wystarczające zabezpieczenia przed atakami cyberprzestępców.” Biorąc pod uwagę cały artykuł widać znaczącą przewagę zalet takich dysków nad ich wadami (bo czy w dobie wszechobecnego internetu i bezprzewodowej łączności znajdziemy coś nienarażonego na ataki hakerów? :) ).

 

Internet jest pełny zapytań odnośnie chmur i ich bezpieczeństwa, jednak zdania są bardzo podzielone. Z jednej strony czytamy o bardzo łatwym dostępie usługodawcy do naszych danych, z drugiej zaś jesteśmy „zalewani” artykułami mówiącymi o praktycznie samych pozytywnych aspektach chmur i stronami porównującymi dostępne serwisy z tego typu usługami, gdzie wskazywane nam są najlepsi usługodawcy. Według mnie chmury są naprawdę wygodnym miejscem do przechowywania danych, przede wszystkim dlatego, że umieszczone tam pliki mogę otworzyć z poziomu smartfonu, tabletu, czy komputera bez zgrywania wszystkiego na zewnętrzne nośniki pamięci. Jednak podchodzę do nich z dystansem i nie umieszczam tam ważnych plików, których cyberprzestępcy mogliby użyć np. Hasła, numery kont bankowych, czy numery PIN. Odpowiedź na pytanie wydaje się więc dość prosta, lecz każdy kto zamierza używać (lub już używa) chmury powinien sam sobie na nie odpowiedzieć… Głównie ze względu na to, jakiego rodzaju dane chce tam przechowywać i czy ewentualne „wypłynięcie” tych danych nie skończy się na przykład zerem na koncie bankowym. Przechowywanie w chmurze poufnych informacji niestety może zaowocować zmianą bezchmurnego, słonecznego nieba na okropną burzę z piorunami w ciągu kilku kliknięć myszą :) . 

 

Witaj na forum. Jakoś nie czyta się tego jak rozprawki - raczej jak jakiś felieton… No ale to moje zdanie :slight_smile:

Wrzuć to prędzej na bloga a nie na forum

Witam na forum

Ale przywitanie…sam nie wiem co o tym myśleć.

Też uważam, że znacznie lepszym miejscem byłby blog na dobrychprogramach (każdy może swój pisać), niemniej nie widzę przeszkód, aby tekst był na forum.