Chrome - jak przyspieszyć przeglądanie stron na powolnym netbooku?

Posiadam ślamazarnego netbooka z 1GB RAM, Intel Atom N570 i Intel GMA 3150.

 

Jedyna przeglądarka, która sensownie działa, to Google Chrome. Firefox, to jest opasła i powolna kobyła.

 

Czy jest jakaś metoda, by przyspieszyć przeglądanie stron? Włączyłem pełną akcelerację graficzną, zainstalowałem Adblocka, jest trochę lepiej, ale bez przesady.

 

Ogromne przyspieszenie, daje zainstalowanie programów typu noscript, ale wtedy strony tracą na funkcjonalności. Czy są jakieś inne sposoby?

Według mnie, najlepsze efekty daje zainstalowanie rozszerzenia Disconnect. Może być DoNotTrackMe, albo Ghostery, ale NoScript, to ciężki kaliber. Robi dużo błędów i pozbyłbym się go.

Do Chrome dużo lżejszy od AdBlocka, jest uBlock. Ta para uBlock i Disconnect, to nawet wiadomości tvn24 śmigają.

 

Teraz mam Firefoxa i z uBlockiem bierze tyle, co nic. Oczywiście, ustawiony na czyszczenie pamięci podręcznej, przy zamykaniu. Zachowuje tylko ciasteczka, zalogowania i ustawienia stron. http://prntscr.com/6743c9

Ja bym zaczął od zainstalowania minimum 2GB RAMu. Żaden dodatek czy program nie przyśpieszy tak komputera jak nowy RAM.

Może głupie pytanie, ale jaki masz system operacyjny? Jeżeli Windows, to przede wszystkim zainstaluj nową, czystą instancję, z pendrive. Żadnych dodatkowych programów od producenta. Później dograj tylko sterowniki. Prosty zabieg, a zupełnie odmienił mojego netbooka. Poszukaj haseł w stylu Windows USB clean install, aczkolwiek zainstalujesz w ten sposób raczej anglojezycznego Windowsa. Jaki efekt? U mnie na przykład zaczął płynnie działać YouTube na Chrome, który na Windows zainstalowanym fabrycznie całą niemiłosiernie.

Pytanie jak przyśpieszyć przeglądanie stron, a pojawiają się rady jak zoptymalizować system. Boże, widzisz i nie grzmi.

 

Chcesz żeby strony ładowały się szybciej? Wykup sobie lepszą prędkość łącza, disconnect czy uBlock nie dadzą oszałamiającej poprawy.

 

Lubuntu

 

Chcesz żeby strony ładowały się szybciej? Na stacjonarnym  komputerze wczytują się w mig, a na netbooku zajmuje to więcej czasu… bo powolny.

Polecam tak jak kolega wyżej - dołożenie pamięci RAM. Koszt jest niewielki, a różnica ogromna. To była pierwsza rzecz, którą zrobiłem z HP Mini mojej siostry.

Do mojego netbooka nie da się dołożyć pamięci, bo jest zlutowany z płytą główną.