Posiadam WinXP Professional i mam taki oto problem:
Wszedłem na jakąś stronkę i po chwili wyskoczyła mi masa błędów z aplikacją (aplikacja zostanie zamknięta) v3games.exe (nie mam pojęcia skąd to się wzięło, ale od tego zaczeły sie problemy i nie jestem na 100% pewny czy tak to się nazywało).
Następnie w trayu pojaiwla się ikonka “your computer are infected” i tapeta zmieniła się na czarną z tekstem mówiącym o infekcji.
Włączyłem więc CyberDefendera, aby przeskanował system, lecz nie zrobił tego do konca, pnoieważ po pewnym czasie komputer zrestartował się i pojawiło się okienko z wyborem użytkownika, gdy kliknąłem na swoją anzwę użytkownika zalogowało mnie, lecz dalej była ta tapeta i informacja o infekcji.
BitDefender miał wszystko wyodznaczane i w ogóle, po restarcie jednak BitDefender zaczął normalnie działać za wyjątkiem jendego problemu - użyłem do do przeskanowania, lecz zawsze zatrzymywał się na 41% w rejestrze Hkey(…)D:\Windows\EXPLORER.exe (niestety nie pamietam jak to było dokładnie, winde mam na D zianstalwoaną).
Okazał się też, że nie mogę wejść do menadżera zadań, pnoieważ dostęp został zablokowany przez administratora (na kompie był jeden użytkownik, ja, i w panelu sterowania miałem rangę “administrator”), zrobiłęm więc reseta i dałem na tryb awaryjny z obsługą sieci, przy okienku wyboru użytkownika okazało się, że jest jeszcze konto “Administrator”, więc wybrałem je i potem wszedłem w Panel Sterowania>Konta użytkowników i okazało się, że rzeczywiście są te dwa konta (ja i administrator), obydwa mające rangę “administrator”.
Potem przeskanowałem dysk Ad-Aware, wykrył trochę tego i usunął, lecz problemy nie ustąpiły.
Potem włączyłem gmera, wykrył natychmiast, ze na moim kompie siedzi rootkit, przeskanowałem cały system, looknąłem na to co na czerwono i wpisałem nazwę czerwonego pliku w google, znalazłem kilka komend z info o tym, aby przez gmera to usunąć i zrobiłem to, lecz z 4 komend 2 wykonane zostały nie prawidłowo, następnie nastąpił reste kompa, a ja nie włączyłem ponownie trybu awaryjnego, jedyną zmianą było to, że czarna tapeta się nie pojawiła, lecz przed ukazaniem się wszystkich ikonek i pasku startu była moja tapeta, następnie po pojawieniu się ikonek, paska startu itd. tapeta znikła i została zwykła, standardowa (u mnie pomarańczowa), do menadżera zadań nadal nie moglem wejść.
Wyłączyłem i włączyłem kompa jeszcze raz w trybie awaryjnym i włączyłem menadżera zadań (na awaryjnym się dało, bo przez to nowe konto administratora to robiłem) i zobaczyłem, że jest proces IEXPLORE.exe, że nie miałem włączonego IE to wyłączyłem proces, a on pojawił się ponownie i tak za każdym razem…
Jak włącze czasem w trybie zwykłym to BitDefender ciągle coś znajduje i blokuje (głównie trojany i jakieś boty), ale skanowania i tak nie mogę zrobić pełnego
Opisałem chyba dokłądnie co robiłem to teraz w skrócie opisze co jest nie tak:
-
Jak loguje się normalnie to nie ma konta “Administrator”, jest tylko moje konto zwykłe i nie mam wtedy dostępu do menadżera zadań.
-
Po wejściu w tryb awaryjny pojawia się to konto i jak je wybiorę widzę, że moje knoto i konto administrator ma rangę administratora.
-
Nie mogę wyłączyć procesu IEXPLORE.exe, ciągle pojawia się na nowo
-
Po wszystkich czynnościach jakie wykonałem gmer nie znajduje za pomocą rootkita nic podejrzanego, ale ciągle coś jest nie tak…
-
Komputer nie bedąc w trybie awaryjnym strasznie się tnie, nawet menu start otwiera się z minute, a normalnie było to w przeciagu 2s…, blokuje się wszystko
-
Zależy mi na tym, aby nie musieć robić kroku ostatecznego
A bawię się z tym 6h szukając informacji na wielu forach i nic