Otóż dziś mam jakiś dziwny dzień. Od rana do południa było ok. Potem - koszmar. Zaczęło się gdy pracowałem w Photoshopie. Zawiesił mi się trzy, czy cztery razy. A włączony miałem tylko Foobar, AQQ i Photoshopa.
Teraz przepisuję notatki z Internetu i słucham muzyki. Komputer w pewnym momencie nagle staje, najpierw nie ma muzyki, mogę ruszac myszą, i po chwili na nic już nie reaguje. Powtarza się to dziś już z 8 razy.
Chciałbym się dowiedzieć, co może być tego przyczyną? Czyto może być dysk twardy?