Witam,
problem jest nastepujacy - po scisle nieokreslonym czasie pracy buzzer (glosniczek) w komputerze zaczyna piszczec, poczatkowo sa to dlugie piski z przerwami, ktore z biegiem czasu (5-20 sekund) przechodza w pisk ciagly, bez przerwy piszczcy. Podkreslam, ze komputer piszczy w czasie pracy systemu Windows (7, 64 bit), nie gdy znajduje sie jeszcze w biosie.
Zrobilem test pamieci RAM, ktory bledow nie wykryl (test: panel sterowania/system i zabezpieczenia/narzedzia administracyjne/diagnostyka pamieci systemu windows). W czasie testow buzzer zaczynal piszczec, po czym standardowo przechodzil w pisk ciagly. Piszczenie nie powoduje restartu komputera. Temperatura podzespolow jest w normie podczas piskow (informacje z czujnikow przez GPU-Z, CPU-z).
Zrobilem kilka testow - z dwoma kosciami RAMu, z pierwsza, oraz z druga koscia, blad wystepuje w kazdej konfiguracji.
Odmontowalem karte graficzna oraz zamontowalem ponownie, sprawdzilem wszystkie wtyczki, kable.
Od jakiegos czasu komputer zawiesza sie - freeze, obraz sie nie zmienia, zas dzwiek to powtarzane sekwencje z ostatniej ~0,5 sekundy, freeze wymaga restartu sprzetowego komputera, na urzadzenia wskazujace nie reaguje.
Ciagly pisk czasami ustaje lub zmienia sie w powtarzanie dlugich piskow po ruszeniu mysza, wylaczeniu & wlaczeniu monitora.
Plyta glowna: Gigabyte P35-DS3l
Procesor: Intel Core 2 Quad Q6600
Pamieci 2x: GOODRAM DDR2 2GB PC2-6400 (400 MHz)
Grafika: NVIDIA Geforce GTX 260 (896 MB pamieci)
Zasilacz: CHIEFTEC 650W CFT-650-14CS
BIOS: Award F7 (11/29/2007)
Ktos wie o co chodzi?