Po wyłączeniu komputera często słyszę ciągły (dość cichy ale jednak uciążliwy) pisk dobiegający z komputera. Znika gdy odłączę go całkowicie od sieci. Gdy komputer pracuje dzwięku nie słychać, prawdopodobnie ze względu na działąjący wiatraczek
Czyżby więc zasilacz? Jeśli nie to cóż może być powodem owego pisku i czy można problem rozwiązać na własną rękę?