Ciągły szum w głośnikach Creative T6100 i inne dziwactwa

Posiadam te głośniki już 6 lat, do tego karta SB Audigy SE. Windows 7 64 bit i zmodyfikowane sterowniki P17X które rzekomo zmieniają Audigy w Sound Blastera.

Niezależnie od tego czy miałem Windowsa XP czy 7. Czy miałem normalne stery czy zmodyfikowane, czy głośniki były wpięte do integry czy też do Audigy wydobywa się z nich stały, nieprzerwany szum coś jak po przyłożeniu ucha do muszelki albo jak szumi wiatr w nocy. Nie jest jakiś głośny jednak jak jest noc i cisza to wyraźnie go słychać.

Głośniki grają ładnie jak przyjdzie co do czego, jednak nie rozumiem o co chodzi z tym szumem? Tak ma być i już czy coś z głośnikami od nowości jest nie tak? Wszystkie gniazdka są mocno wpięte, niepotrzebne wejścia/wyjścia powyłączane w sterach.

Do tego raz na jakiś czas oglądając filmiki na YT lub słuchając muzyki na Winampie głośniki potrafią same z siebie ściszać i po chwili przygłaszać dźwięk tak o 20-30%. Nie jest to częste ale zdarza się raz na jakiś czas.

Jakieś trzaski bez powodu też raz na dzień się zdarzą. To coś z głośnikami? Ten stały szum gdy nic nie gra w nocy jest irytujący jednak w dzień go nie słychać, a i najważniejsze ten szum jest niezależny od tego czy dźwięk w kompie jest włączony lub wyłączony. Szumi stale i tyle, nawet jak komputer jest wyłączony

Jak było tak od początku, to trzeba było oddać na gwarancję.

Szumy:

  • sprzężenia

  • cewki zasilania

  • problem z masami lub kablami głośnikowymi

  • inne

Tylko warsztat elektroniczny może ewentualnie coś poradzić.

Dzięki za odpowiedź.

Czyli rozumiem, że wina leży raczej po stronie subwoofera skoro wszystkie szumią? Bo to w końcu do niego wszystko się podpina i od niego wychodzi kabel do kompa? Jakbym oddał sam subwoofer to by coś poradzili?

Sęk w tym, że tylne głośniki mam już tak umocowane, że musiałbym robić niezłą rewolucję i wyrywać wykładzinę, żeby je wyjąć więc mam nadzieję, że wystarczyłoby naprawić sam sub?

Tam podejrzewam, że jest cała elektronika - spróbować zawsze warto.