Ma ktoś może tę książkę, oraz miałby czas na zeskanowanie mi tych pierwszych kilku stron wstępu ?
Na necie niestety brak tej pozycji ;/
Ma ktoś może tę książkę, oraz miałby czas na zeskanowanie mi tych pierwszych kilku stron wstępu ?
Na necie niestety brak tej pozycji ;/
Tak ciężko przejść się do biblioteki ?
W niedzielę ? No, mogłem o tym wcześniej pomyśleć. Lecz wyszło jak wyszło Jak nikt nie ma, to trza będzie w czwartek iść, bo wtedy dopiero czas na to będzie
Tym bardziej to boli, że wszystko co mi trzeba na wolne lektury mam. Opracowanie jedno się znalazło, jeszcze zostały 2. Z czego oba mają ciężkie frazy w google ;/
Mi chodzi o wstęp, a nie o książkę. Książkę mam właśnie z tej strony, lecz nie ma tam w/w wstępu Kaszyńskiego, który jest mi potrzebny
Ogólnie szkoły to epic fail, każą ci oddać książki by świadectwo dostać. A potem radź se sam