Taki blue scren dostałam między innymi po odpaleniu gmera, w Skanowaniu foobarem było jakieś nieznane mi konto oraz częste skoki procesora więc odpaliłam gmera co spowodowało serię bsod az do tego ostatniego który ponoć świadczy o przegrzaniu. Mam lenovo g510 i jakiś czas temu wgrałam nowy bios co skutkowało brakiem windowsa i trzeba było zmienić na legacy support czy odwrotnie w biosie nie pamiętam. Nie wiem co mam sprawdzić bo laptop bardzo wolno się uruchamia z 15 minut tak samo aplikacje.
Jeszcze mi się przypomniało że usunęłam coś co było w folderze windows/LastGood.Temp/system32/drivers ale nie pamiętam co tobyło jakiś exek. Nie mam również pojęcia dlaczego go usunęłam, coś nie doczytałam żeby nie usuwać i zamiast tego usunęłam a zorientowałam się za póżno. Na pewno łączył się z siecią
Ok pogrzebałam trochę i odinstalowałam nodejs,które do czegoś mi tam było potrzebne ale w sumie nie wiem co to i wyłączyłam PONOWNIE usługę sewer którą na 200% wcześniej już wyłączyłam, system przestał uruchamiać WSZYSTKO po 15 min. Ale nadal nie mam sieci