Clone zilla widzi po sieci serwer ( po adresie ip) ( nazwaserwera/nazwapartycji) - udostepnione nfs.
lecz na samym końcu wywala komunikat no input device. Podejrzewam,że to przez po 1. vmware, 2 - źle się do tego zabieram.
Czy ktoś korzysta na codzień/często z clonezilla, i jest w stanie podeslac procedurę.
Czy na systemie produkcyjnym wykonanie klonowania może odbyć się na działąjącym systemie? Czy tylko po wyłączeniu i wtedy boot from clonezilla?
Dlaczego chcę po NFS, bo właśnie myślałem, że dzięki temu uda mi się zrobić to na systemie w trybie"online" , za pomoca protokołu NFS, z udostępnaniem katalogu docelowego ( po NFS).
Nie bardzo rozumiem co robisz bo w tutorialu jest opis jak wrzucać na 2008 a nie z niego, chyba ze masz serwer NFS na tym produkcyjnym i kopiujesz 2008 z maszyny wirtualnej? Gdzie i jak odpalasz Clonezille bo przecież muisz startować z bootCD Clonezilli. Pytania czemu nie działa i rozwiązania moga być różne ale piszesz zbyt ogólnie o tym jak to robisz. Po pierewsze zakladać że na maszynie wirtualnej dziala sieć. Najprościej żeby zrobić kopię jednej partycji a najlepiej calego dysku do obrazu(przy jednej partycji nie zapisze raczej MBR) to zrobić sobie zwykle udostepnie pod Windows(może być XP czy 7) dla danego użytkownika i zgrywać obraz wskazują udzial w Clozilli CIFS.
Jak już wspomniali koledzy nie zrobisz na zywo kopii partycji bo Cloenzilla z natury dziala jako bootowalne LiveCD.
Na żywca jak nie masz softu jakiegoś to zrób backup poprzez Baremetal przez WindowsBackup. Do jakich celów potrzebujessz tą kopię ?