Sprawa wygląda tak: mam 7 letnie oryginalne podstawowe chłodzenie od Intela (bida z nędzą) na procek i3 3 generacji (i3-3250) a teraz zainstalowałem i7-3770 (bez k). Co myślicie żeby wymienić chłodzenie na coś takiego co podałem w linku ? Najbardziej dziwi mnie ta pasta już zamontowana na miedzianym rdzeniu - czy zdaje to praktykę czy lepiej ściągnąć (jeśli się da) i dać np moją ulubioną pastę tj. IC Diamond 7 ?
PS. Sucha strasznie ta pasta więc trudna w nałożeniu, ale mam wprawę bo od kilku lat tylko takiej używam… zawsze dowodem osobistym ją nakładam
PS2. i czy warto bo oglądając np film w (1080p BrRip x264) w MPC-HC 1.8.3 procek ma do 50 stopni Celsjusza
PS3. A i jeszcze przypominam że mam do sprzedania i3-3250 w dobrej cenie tj o 40-50 zł mniejszą od konkurencji
Ani mój procek (bez k) ani płyta nie pozwala na podkręcanie więc po co mi lepsze tj droższe chłodzenie ? wychodzę z założenie że na bezrybiu i rak rybą i wszystko jest lepsze od tego badziwiw z aluminium mającego 7 i wydaje (!?) mi się że to wystarczy…
Skoro wiesz wszystko to po co pytasz? Zmieniać Box Intela na kolejny Box od Intela nie ma żadnego sensu.
Weź sobie Spartana, będziesz miał cicho i dość chłodno przy tym procesorze.
Wszystko to wiem tylko w dziennej/stacjonarnej naukowej biologii specjalność medyczna którą skończyłem na UMK z wyróżnieniem* tzn nie wiem wszystkiego to po pierwsze a po drugie po prostu chciałem się dowiedzieć czy taka wymiana w moim przypadku wystarczy bo kasą nie sr*m (bo wydaję masę pieniędzy na leki) i wydałem 1200 PLN na nową kartę i 500 PLN na używany procek więc twoja lekka irytacja (między wierszami) jest zupełnie niepotrzebna/zbędna
i uprawie marihuany medycznej metodą hydroponiczną (anglojęzyczny certyfikat) na skalę przemysłową w Holandii.
Kupując Box Intela wydasz pieniądze na praktycznie to samo co już masz, czyli wyrzucisz pieniądze w błoto.
Kupując Spartana zyskasz niższe temperatury procesora.
Może być ale minimalnie. W najgorszym wypadku, jak będzie ciepło i nie chcesz nowego, to zetnit trochę boost i napiecie i nic nie upieczesz (tych 5% nawet nie wyczujesz;p)
Miedziany rdzeń w typowanym radiatorze szybciej odprowadzi energię cieplną z rdzenia procesora do radiatora ( listków, skrzydełek czy jak tam kto woli) po którym wieje wiatr od wiatraka niż jednolity aluminiak. Kupienie tego radiatora będzie miało sens jeśli procesor będzie obciążany tylko chwilowo, sporadycznie. Jest to nielogiczne jednak by zmieniać procesor żeby go nie używać. Dlatego koledzy powyżej dobrze Ci radzą. Jak już intelowski to radiator powiększony.