Co myślicie o Windows 98

No i tu się mylisz- Win 98 dalej służy mi na starszym komputerze- chociaż służy on głównie jako maszyna do pisania. Chociaż jego moc jest dla 98 ogromna- komp jest po małej rozbudowie. Ma np. 512 MB RAM :smiley:

Obsłuży.

Ja tylko czasem 98 bawię się na wirtualnej maszynie ;-] Fajny system i przynajmniej nie nachodzi na rzeczywisty system :wink:

Microsoft mógł by zrobić taki Light system właśnie na bazie Windows 98, oczywiście wszystko poprawione i stabilne no i żeby większość sterowników i programów była kompatybilna, myślę że taki system “Light” sprzedawał by się jak świeże bułeczki, bo wiemy że jeszcze nadal duża liczba osób ma dość słabe komputery.

Komu się nie chce szukać:

http://pl.youtube.com/watch?v=Hrbx9_AY720

Aż spadłem z krzesła ^^

Dość dobry system do starszych komputerów typu Pentium 133 MHz lub AMD K5 ale do nowszych niż Celeron 600MHz lepiej instalować Win ME, 2000 lub XP ponieważ winda 98 często lubi się zawieszać ale plusem jest to że mało zajmuje miejsca na HDD

stary poczciwy windziak 98… :slight_smile:

Ja się wychowałem na Windows 98, fajny system, wspominam go z sentymentem. Przez kilka lat po premierze XP miałem jeszcze za stary komputer, żeby udźwignął XP-ka, więc robiłem wszystko, żeby zupgrade’ować 98 i dzięki temu wiele się nauczyłem, poznałem różne ciekawe funkcje Windows, nie raz się bawiłem “w trybie MS-DOS” :smiley:

To były czasy… Ogólnie super system, jak na tamte lata - cud programistyki :slight_smile:

Ja się wychowałem na Windows 95, pierwszego kompa dostałem właśnie z Windows 95 w 1996, co to były za czasy…16 MB RAM, mulący się 95…Za to jak wyszedł 98…To zaraz jak go tylko miałem czyli w sierpniu 1998 to od razu poczułem ulgę, nic tak już się nie wieszało :slight_smile: Potem 98 SE i Millenium, ale tego drugiego nie wspominam za dobrze, po 2 tyg. jego użytkowania wymieniłem go na Windows 2000 Pro…W 2001 wyszedł XP, ja kupiłem go dopiero na początku 2002 roku (chyba luty) i mi się strasznie nie podobał więc, wróciłem do Windows 2000, w maju 2004 postanowiłem iść z duchem czasu, odkopałem płytkę z Win XP Pro, zainstalowałem go, ściagnąłem SP 1 i było Po wyjściu SP 2 do XP to dopiero było coś :slight_smile: W kwietniu 2008 doinstalowałem Vistę Business i mam do niej mieszane uczucia. B. dobrze wspominam 98 podczas jego użytkowania instalowałem go tylko 2 razy: jak kupiłem i raz jak trzeba było. 95 w przeciągu 3 lat formatowałem 5 krotnie, ME…2000 w ciągu czasu jego używania czyli 2000 - 2004 tylko dwukrotnie (jak udpatowałem do ME i upgradowałem z XP), XP 5 krotnie formatowałem od 2001 roku (wliczam w to okres, kiedy wymieniałem kompa) i Vistę jednokrotnie instalowałem. Ogółem 98 i 2000 to systemy, z którymi mam najlepsze wspomnienia.

Ja się wychowałem na Windowsie 3.11 xD (gdzieś 2001-2 rok)

Mój pierwszy komp miał ten system :stuck_out_tongue: Uczyłem się obsługiwać painta :stuck_out_tongue:

A internet to była zabawka dla bogatych :stuck_out_tongue_winking_eye:

Później tata zainstalował Windę 98… ahh to były czasy :stuck_out_tongue: (2002r.) Te gry, te programy :slight_smile: To były cudowne przeżycia :stuck_out_tongue:

Pamiętam jak tata kupił nową drukarkę Lexmarka :slight_smile: Instaluje stery, podłącza drukarkę a tu BSOD :smiley:

Później wymiana kompa i Windows ME. (2003r.) Miałem go 2 miesiące. Bardzo ciepło go wspominam :stuck_out_tongue: Nie wiem co wam w nim nie pasuje. Zawieszał się rzadziej niż moja Vista ^^ W tamtych czasach wszystko na nim działało :wink: Ale tata miał inne zdanie i zainstalował 98 SE :confused: (2003r.)

Rok później nowy komp i nareszcie - marzenie Windows XP Professional! (2004 r.) To było coś :stuck_out_tongue: Te service packi, te aktualizacje, te komunikaty o nielegalnym systemie (^^), te BSOD’y, te wszystkie gry ahhh…

Rok 2007 przyniósł mi laptopa HP Pavilion i nowiutką Vistę HP. Ten system lubię najbardziej za wygląd, niezawodność i stabilność (mówcie co chcecie, działa mi lepiej niż każdy inny system jaki miałem, no tylko ME rzadziej się wieszał :wink: Bo Vista czasami robi swoje xP)

I uwierzycie, że cały czas jechałem na nielegalach? xD

Dopiero Vista była oryginałem :stuck_out_tongue:

Ale cóż, ja byłem niedoświadczonym laikiem, tata rządził xD

Miałem ME 2 tygodnie i w ciągu tych 2 tygodni namęczyłem się z tym systemem bardziej niż z pozostałymi Windowsami razem wziętymi w ciągu tych 13 lat odkąd jestem użytkownikiem komputera. W domu mówią na mnie “nestor kompów” bo używałem już tylu systemów, ogółem jestem już dość zaawansowanym userem Windowsa, czasem na wirtuala sobie wgram jakiś z tych moich starych systemów.

ja się wychowałem na DOS-ie miałem kompa Intela 386, czarno-biały monitor, bez myszy, były na nim fajne gry i programy, a w wolnym czasie szperaliśmy z siostrą na dysku i odkrywaliśmy nowe aplikacje. Bardzo miło wspominam system DOS szkoda że ten komputer mi się spalił i musiałem kupić nowy.

Witam.

Ja uważam, że windows 98 to jeden z lepszych systemów (wraz z 2000 i XP). Był to mój pierwszy OS i bardzo miło go wspominam. Miałem słaby sprzęt, a mimo to chodził szybko. Nie zacinał się, nie wieszał. Nawet pograć się dało.

Zrozumiałe, że teraz ten system odchodzi do lamusa i na nowszych komputerach bez sensu go instalować, ale patrząc wstecz, można powiedzieć, że był tym “lepszym” produktem MS.

Piszecie o windows ME. Ja również nie wspominam go dobrze. Miałem go jakiś miesiąc i muszę przyznać, że żałowałem wydanych wtedy (nie małych) pieniędzy.

Z DOS-a niestety nigdy nie korzystałem :frowning: Ale może jeszcze nie wszystko stracone. Zawsze jest VM. Ale czy umiałbym się nim posługiwać :smiley:

Pozdrawiam.

Od W98 zaczynałem swoją przygode z komputerem :slight_smile: Ehh… Na duronie 700 + 386mb RAM + HDD 40GB chodził jak marzenie :slight_smile: Czasami mnie pocieszał BSOD :wink: Potem 98SE - To dopiero był wesoły system :slight_smile: średnio 2x na dzień mnie witam BSOD, Windowsa ME użytkowałem 3h, potem go wykoleiłem :wink: I wtedy przyszedł czas na windowsa 2000. O! To mój ulubiony z windowsów… stabilny, 3x go zawiesiłem przez 2 lata xD. A do tego wydajny, jak na w/w złomek. Po tym, jak spaliłem zasilacz (metoda na ciekawskiego: "co się stanie jak wsadzę ołówek do wiatraczka? :P), rodzice postanowili kupić nowego kompa. Kompa złożył mój kolega, zainstalował mi na nim XP SP1 :slight_smile: Oh… Stabilny jak diabli :wink: W prawdzie humorem dorównywał W98SE, jednak po 9, czy może 11 reinstalu kupiłem sobie legalnego XP SP2. Obecnie mam go do gier. Szajs i chłam jakich mało, przeładowany kreatorami ;/. A w 2 tygodnie po zainstalowaniu winXPsp2 zainstalowałem sobie Linuxa, najpierw Debiana, potem Ubuntu (debianek nie spodobał się mojej mamie ;/). O tak, Ubuntu mam do internetu, na moim super extra hiper wolnym łączu jest demonem prędkości, XP pozostał dla mojego taty (gość, o charakterze Windows it’s my love <3) i gier (pod WINE to tragedia ;/) No! A! Słyszał ktoś o ReactOS?? Fajny :slight_smile: Na lapie dalej mam W98, blokada w BIOSie ;(, no, prawie ominięta :slight_smile: Prawie, bo mi bateryjka w Biosie padła i zresetowała ustawienia :stuck_out_tongue:

U mnie często się zawieszał, ale mimo to bardzo dobry system. Jednak przesiadka na xp’ka była nieunikniona, chyba tak jak teraz na Viste :frowning:

Nic straconego. Możesz sobie kupić archaiczne części, złożyć z nich komputer i wgrać FreeDOS’a.

Ale w czasach Windwsów 95 i 98 nie było w zasadzie piractwa :smiley: PS Nekoid jak już masz ochotę klnąć, to chociaż bez błędów ortograficznych, bo ten wyraz o ile się nie myle pisze się przez “u” i “ch” :smiley:

Pozdrawiam

Jeżeli chodzie o Windows ME to go dużo lepiej wspominam od 98. Mi osobiście sprawiał dużo mniej problemów mniej wyskakiwały Bsody i chodził bardzo stabilnie.

Hehe ja go miałem niestety tylko kilka dni, i wywaliłem tego śmiecia :smiley: Może moja wersja była tragiczna, ale bluescreen i zawiechy to norma :smiley: W szkole mam komputery na ME i to woogóle tragedia :?

Pozdrawiam

Na 98 zarąbiście szedł Prechistoryk :smiley: A na XP mulił niemiłosiernie :o Fajny system w szkole mamy w klasach komputery w których 98 z 15 min. Ale nie ma to jak poklikać na takim starociu. W pracowni informatycznej są nowsze kompy ale mają ME i to muli że się zapłakać idzie to w klasach Intel Pentium 166MHz chodzi lepiej. A i w ME przy włączeniu wyskakuje okienko z wierszem poleceń i muli. :expressionless: