Posiadam przenośny dysk 1TB Seagate (podłączany za pomocą USB) i zauważyłem problemy z otwieraniem na nim zawartych plików. Przeskanowałem HDD Regenerat 2011 i jakby problemy ustały. Tylko, że ciekawi mnie co naprawdę oznacza wynik skanowania?
D - 8 delays detected
B - 0 sectors remain bad
R - 0 sectors recovered
N - 0 new bad sector appear
R - 0 bad sectors reapear
Czy znaczy, że z tych sektorów dane są wolniej odczytywane? Czy HDD Regenerator czekał z naprawą do zakończenia skanowania? Jaki to ma realny wpływ na użytkowanie dysku?
oznacza nie mnie, nie więcej tyle, że osiem sektorów czekało na naprawę po skanowaniu (delay - opóźnienie). Dla pewności możesz ponowić skan nie powinno być już żadnych problemów.
@Ciuci tak tylko te dwa programy nie służą do tego samego. Diagnostyka a naprawa to nie to samo!
Pytanie tylko czy to co pokazuje HDD Regenerator to prawda.Mi jak go kiedyś użyłem pokazywał,że naprawił uszkodzone sektory,po czym jak włączyłem skanowanie jeszcze raz znajdywał je ponownie i znowu naprawiał.Pomijam to że nie pokazuje smartu dysku i chyba jest płatny.
Przecież w MHDD też możesz zrobić zerowanie i remap
Zdecydowanie prawda. Jeśli HDD Regenerator pokazuje bad sektory i udaje mu się je naprawić(w 80%). To ten moment jest najlepszą okazją do skopiowania ważnych pików (najlepiej w tym pierwszym logowaniu po naprawie) i oddania dysku do wymiany gwarancyjnej lub przeznaczeniu do przechowywania mało ważnych danych.
Program jest tak dobry, że większość serwisów przyjmuje dyski do reklamacji po powołaniu się na wynik skanowania nim.
A co do delays detected to z moich doświadczeń czasami były “pierwszymi jaskółkami” - jeszcze długo przed systemowym “smartem” - nadciągających kłopotów.
