Co robicie w Święta Bożego Narodzenia?

Słuchania… Wystarczy wrzucić jakieś świąteczne CD, czy włączyć radio… Na pewno wychodzi im to lepiej, niż jakbym miał zaśpiewać ja :?

siedzę i czekam na prezenty

Każdy wie o co chodzi a jak ktoś nie wie to chodzi o kolację :wink:

Jeśli chodzi o kolędy to ja już od rana puszczam na cały dom świąteczne piosenki. Lecz nie kolędy tylko zagraniczne produkcje (Last Christmas etc.)

Dopiero przy kolacji włączam tradycyjne, polskie kolędy :wink:

kolędy to jeszcze na Sylwestra można będzie śpiewać, jak się rozkręci zabawa :stuck_out_tongue:

No cóż, dobre pytanko, bo ja właśnie mam służbę i w Boże Narodzenie i w Sylwka :frowning: No ale może jakieś wolne jak się uda… :wink:

smutno :frowning:

jak zawsze

ja w wigilię rano ubieram choinkę później do kompa, a gdy [ierwsza gwiazdka się “zapali” :mrgreen: to na wieczerzę później prezenty i TV…

Boże Narodzenie - prawie cały dzień przed kompem lub TV (zależy co leci) no i tak wyglądają moje Święta :slight_smile:

ja w wigilie o 18 do rodzinki , na drugi dzień świąt tak samo tylko na 14 a w 3 dzień oni do mnie na 13 święta święta i po świętach…

Oj te Święta będą niestety smutne… :cry:

ja będę w gry jeszcze grał:P

a czemuż to?

Ja jak zwykle jadę do babci ok. godz. 16.00, po godz. 20.00 idę oglądać TV… :stuck_out_tongue:

Trzeba się zaopatrzyć w odpowiednie filmy, bo w TV pewnie będzie to co roku - czyli nic :mrgreen:

W wigilie w nocy na pasterke pójdę a do tej pory jakiś film włączymy, na forum posiedzimy, będzie fajnie :slight_smile:

U mnie okres tegorocznych świąt to czas rodości z okazji…niezaliczonych kół i nauki :stuck_out_tongue:

Pierwszego dnia po sylwku mam ostani termin poprawkowy więc będzie ostre kucie w chacie :lol:

Natomiast Wigilia: do 17.00 kucie :stuck_out_tongue: , potem kolacja w gronie rodziny, prezenty (może i dla mnie się coś znajdzie), i… dalej kucie.

Pierwszy dzień św. Od rana śniadanie znowu w gronie rodziny :roll: , potem kucie

Drugi dzień św. znowu śniadanie w gronie rodziny :evil: potem to już chyba wiecie… :mrgreen:

Następny dzień - teraz to ja zasuwam do rodziny :slight_smile: , zaległe prezenty (mikołaj pomylił adres - znowu), wracam i znowu kucie

Potem to juz tylko kucie do Sylwka. Natomiast nie wiem czy gdziekolwiek pójdę bo jak będę mial kaca przez dwa dni to zawalę poprawkę :x i całe kucie weźmie w łeb!

W wigilię nie pijemy alkoholu, natomiast 1 ,2 i 3 dzień to…no comment

… ale bezemnie w tym roku… wiecie już dlaczego :lol:

Nie jemy mięsa, tylko pierogi, ryby itp.

A teraz wracam do kucia bo jutro mam koło z chemii :stuck_out_tongue:

W święta jak co roku będe spędzał święta przed kompem i z rodzinką a w drugi dzień świąt ide do babci i dziadka. A w sylwestra oglądam telewizje .

Ja w wigilię jadę do domu. Pomimo tego, że jestem ateistą, jest to dla mnie czas na spotkanie z resztą rodziny. Oprócz rodziny będzie tam też na mnie czekała moja druga połówka.

W pierwszy dzień świąt nie mam zamiaru robić nic oprócz jedzenia, spędzania miło czasu z narzeczoną i odpoczywania, a w drugi spotykam się wieczorem z kumplami (taka tradycja od 11 już lat), wypijemy trochę wódeczki, później pójdziemy na jakieś piwko do baru i wrócę do łóżeczka zagrzanego już przez moją panią.

Będzie to czas bez komputera, bo swój mam tutaj, a tam totalna odtrutka od komputera i Internetu.