ja korzystalem z kompa tylko do muzy i netu z zainstalowanym i okrojonym XP bez antywirów i zbednych pierduł na celeronie 400 i 64ramu, i ladnie chodzilo
Używałem samego Notona Anti-Virusa 2005 ale wlazły Mi jakieś Spyware infection i musiałem robić formata
Teraz jest już ok. Korzystam teraz z AVG. Już miesiąc i tylko 2 wiry miałem (oczywiście usunołem :D). Jeszcze zainstalowałem sobie Microsoft antyspyware i jest ok. Firewalla mam w zaporze systemu (w serwice packu 2). Polecam. (jeżeli nie chcesz kupywać “całego” AVG to możesz kupywać gazete CHIP, w niej jest zamieszczany raz na miesiąc AVG. Ja tak korzystam).
Ja mam partycje C w NTFS a reszte (D, E, F) w FAT 32 i jest ok. Ale poprzednio miałem wszystkie w FAT32 i windows też dobrze chodził
Zainstaluj XP - mam podobnego kompa i niezauważyłem różnicy żeby chodził wolniej niż pod 98
Podział dysku:
C: 8GB (Windows, sterowniki, przeglądarka i antywirus - i nic więcej (wtedy system dłużej wytrzymuje i ogólnie nieco szybciej działa - u mnie aktualnie 7 miesięcy bez formata 8) ).
D:27 GB - muzyka, filmy, dokumenty i wszystko inne czego nie chcesz stracić przy formacie
E:25 GB - gry, programy - jak masz mało gier to zmniejsz tą partycje na rzecz opisanego wyżej dysku D
3)NOD 32 - niestety płatny - bardzo dobry antyvir, zrzera mało pamięci.
Golden Finger i to jest odpowiedz dzieki wielkie. rzeczywiscie komputer nie jest wcale taki slaby… aktualnie mam na nim Win XP swierzo po instalacji i nie widze zadnej roznicy w porownaniu z Win 98.
256 RAM w zupełności wystarcza do poprawnego działania XP, wyłaczamy wszystkie bajery, robimy wygląd zbliżony do Win98, zwykłe szare paski itp. i naprawde płynnie chodzi. Co do partycji to proponował bym zostawic na systemowa około 10-12GB, ponieważ 8 GB z czasem nie wystarcza gdy zaczynamy instalowac różne programy itp. wiem to z doswiadczenia kumpla bo sam ma 8 GB i zaczoł narzekać, ja mam 15 (dysk 80) i jest dobrze.
Proponował bym dokupić 256 RAM’u i jakiegos Radeona (9550) i można troche na nim jeszcze sie pobawić w granie a i do pracy bedzie idealny.
Jeśli mogę coś wtrącić… Nawet jak w WinXP wybierzesz sobie styl klasyczny, to jednak i tak zabiera on mniej więcej tyle pamięci co “modern”. Trzeba wtedy jeszcze wyłączyć pewną funkcję -> services.msc -> kompozycje.
Poza tym przez 2 lata pracowałem na podobnym komputerze i 256mb RAM w zupełności na WinXP wystarczało. Jeśli oczywiście dbało się o system no i nie działało wiele procesów w tle.