Może jest to coś ala “max brightness” czyli zżera max prądu ale masz bardzo jasny wyświetlacz ? Jest tryb nocny - przyciemnia ekran i od tego też jest specjalna dioda
Dyzio - czy ja się mylę, ale mi zawsze się wydawało że przyciemniony LCD zużywa mniej prądu tak samo jak wyświetlający czarną tapetę zamiast białej. Im mniej lampek zapalonych tym oszczędniej.
PS. Czy może LCD wyświetlając kolor czarny zapala wszystkie lampki? Czy może wszystkie są tam zgaszone? Hmm? Trochę się pogubiłem.
Znalazłem coś takiego w tym temacie, ale technologia poszła do przodu i może coś się zmieniło.
Wynika z tego żeby zaoszczędzić na prądzie najlepiej ustawić tło jasne, bo jest energooszczędne (o dziwo) i zmniejszyć moc podświetlenia (co przynosi największy efekt).
Warto nie mylić jasności ekranu z jasnością koloru wyświetlanego. Oczywiście, że mniej energii zużywa przyciemniony ekran - przecież dlatego w trybach oszczędnościowych w notebookach ściemnia się obraz, czyli jest zmniejszany stopień podświetlenia.
To akurat nie jest prawda - pobierają więcej energii przy wyświetlaniu ciemnych barw, a nie kiedy są przyciemnione.
Dyzio23 - wydaje mi się, że to Ty nie czytasz ze zrozumieniem - akurat ja się zajmuję elektroniką teoretycznie i praktycznie, więc wiem, jak działa LCD.
Przy stałej jasności podświetlenia ekran pobierze więcej energii na wyświetlenie ciemnej barwy, niż do wyświetlenia koloru białego. Natomiast najwięcej energii i tak pobiera podświetlenie ekranu, więc przyciemniony LCD pobierze mniej energii, niż rozjaśniony na maxa. Sorry, ale tak właśnie jest i kropka