Mam gdzieś cały stos tych złączy
hehe… w pierwszym momencie pomyślałam, że to scsi type 1 (ten dolny na pierwszej fotce), ale aż tak starego dysku dziś raczej byś nie znalazł, zwłaszcza lapciokowego
To zwykła setkowa ata
A zworkologia jest tak
@MartinaNeumayer Wyłaź z szafy i się nie wygłupiaj robiąc mi zdjęcia z ukrycia
Ten sam dysk

Mam taką taśmę, ale nie pasuje do niego

Bo to IDE taśmę masz
Takie coś załatwi sprawę, czy lepiej mikrofalówka?
Kiedyś się nimi bawiłem, one mają swoje humorki. Raz działają poprawnie raz nawet nie startują a innym razem niestabilnie. Ale jak musisz ten dysk uruchomić i mniemasz żadnego sprzętu z ide to ostatnia szansa
Mam na swojej płycie głównej jedno złącze na taką taśmę jak pokazałem, tylko nie wiem jak to zrobić
Fucktycznie ten sam hadek Przelol
A tasiemkę to masz zwykłą (bodajże zwała się 33), a potrzebujesz tzw. setkową (66/100)
Takie są różnice… Trzeba Ci tasiemkę jak ta z niebieskimi złączami.
Że what?
W celu klaryfikacji ATA 66/100/133 korzystały z tych samych taśm - dodatkowo były dostępne też taśmy 80 pinów (fizycznie podłączone 40 pinów, ale obsługiwały cable select i UDMA).
Taśmy dla dysków 3.5 cala korzystały z taśm po 40 pinów, taśmy dla dysków 2.5 (laptopowych) miały mniejszy rozstaw i cztery dodatkowe piny dostarczające zasilanie i tryb działania (2x 5V, GND i typ).
Tak, to zwykłe ATA pod względem elektrycznym i logicznym ale w wersji 2,5 cala. Taśma służy zarazem do zasilania dysku 2,5 cala i dlatego są w niej dodatkowe 4 piny pomijając te od zworek (44 w odróżnieniu do 40 w przypadku 3,5 cala) W przypadku dysków ATA taśma i złącze są inne, mniejsze dla dysków 2,5 cala , inaczej niż w przypadku SATA, gdzie są identyczne. Taśma do dysków 2,5 cala jest popularna wśród amigowców bo np. Amiga 600 i 1200 posiadały tego typu złącze.
Spotkać można też przejściówki 3,5" <->2,5" z wyprowadzonym zasilaniem molex aby móc zasilić taki dysk podłączony do portu 3,5".
Poprzeglądaj te oferty:
https://allegro.pl/listing?string=taśma%20ata%2044%20pin&description=1&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-uni-1-5-1003
@GioWDS @Cedar Macie rację, rozstaw pinów wydaje się mniejszy w tym dysku. Czyli pozostaje mi tylko mikrofalówka, bo takiej przejściówki nigdzie nie znajdę…
ps.
Czy ktoś próbował już tak rozmagnesować dysk? Nic nie wybuchnie? Może lepiej rozkręcić i uszkodzić mechanicznie?
Rozwierć i tyle.
Nawet nie próbuj metalowych elementów wkładać do mikrofali, efekty pirotechniczne i mini burza gwarantowane.
Rozwiercenie będzie widoczne
@Cedar Dzięki za szukajkę, ale tam nic nie ma. Tzn są adaptery pod usb, ale ceny z kosmosu ponad 100zł
Rozkręć i uszkodź elektronikę, przeszlifuj talerz, dziś ciężko będzie znaleźć drugi model na dawcę elektroniki.
Nie tylko adaptery USB, są też tasiemki ale 2 x 2,5".
Zobacz to, co prawda archiwum ale jestem przekonany, że znajdziesz w bieżących aukcjach:
https://allegro.pl/listing?string=taśma%20ata%2044%20pin&description=1&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-uni-1-5-1003 - jednak w tym przypadku musisz posiadać też obie taśmy (2,5" i 3,5")
Elektronicznie oba złącza nie różnią się niczym, ale różnią się fizycznie odstępami pomiędzy pinami i co za tym idzie całą szerokością wtyku oraz osobnym zasilaniem przy końcu 3,5". Innymi słowy potrzeba Ci przejściówki z 2,5" w dysku na 3,5" w mobo. Koszt jakieś 10 pln. Albo sam sobie zrób kabelek. Kwestia pół godzinki roboty
No popatrz, jak już dawno o tym napisaliśmy to zmieniłaś zdanie
Taaa… Kup oba złącza, taśmę, do tego wkurzająca zabawa z 40 (44) kabelkami. Nie chciało by mi się tak bawić dla jednego użycia w celu skasowania dysku.
Dobra. Temat można uznać za rozwiązany. Rozkręcę dziada i pobawię się lutownicą, żeby coś przepalić
Te wszystkie przejściówki i adaptery to za dużo kłopotu.
Nie widziałam poprzednich wpisów i o ile dobrze widzę, pisałam do pocolog’a.
Wkurzająca? Hmm… no tak, gdy się ma dwie lewe łapki, to racja, może to być wkurzające.