Wiec…wiwa niby nowsza od korra i lepsza technologicznie…wygrala też w teście Chipa…ale czytalem komentarze że niektórzy po zakupie tej wiwy zmieniali wlasnie na korra. No i Bellwood najdroższy i chyba najstarszy z tych odtwarzaczy…ładnie wygląda ale nie wiem czy obłsuguje tyle formatów co korr czy manta.
jeśli chodzi o jakość to Bellwood plasować siębędzie zapewne najlepiej, jest to dość dobra firma, za nią będzie Wiwa, a na końcu Korr, ale to tylko jeśli chodzi o “markę” firmy co do funkcji poszczególnych odtwarzaczy poszukaj na stronie producentów może, Wiwa zapewne okaże się najlepsza pod względem jakość/cena
Bellwooda, Wiwę i Korra robi ta sama firma (Proabit). Jedynie Korr jest najnowszym wynalazkiem w tej grupie i czyta QPEL. Godny polecenia jest też Bellwood z USB (http://www.bellwood.pl).