planuje zakup dobrej mychy i po przeczytaniu różnych recenzji zostałem praktycznie z takimi modelami:
Logitech G5
Razer Copperhead
Razer Diamondback
problem w tym że nie wiem na która się zdecydować. Prosze wypowiedzcie się na ten tematy. Najbardziej mnie dręczy jak leżą te myszy w dłoni (mam duże paluchy) i czy najdroższy w tym towrzystwie i laserowy g5 jest wart swojej ceny ?
Mam Razera Diamondbacka i jestem w pełni zadowolony… przesiadka z taniej myszki kulkowej to był szok ;]
Zaletą (jak i wadą) Razerów jest to, że są symetryczne, a wiec zarówno dla prawo- i leworęcznych…
Copperheada był odradzał gdyż ma wg. mnie gorzej rozwiązane boczne przyciski, bardziej pasują mi te z Diamondbacka (trudniej je wcisnąć przez przypadek).
Ja brałbym Diamonbacka ponieważ:
cena w porównaniu do Copperheada i Logitecha
praktycznie żadnych problemów z precyzją bez względu na podkładkę
pasujący MI układ klawiszy (2 boczne) - pooglądaj myszki i pomyśl z jaką będzi Ci najwygodniej
Tak, zgadzam się, podkładka QcK to bardzo dobry wybór dla rzr db. Sam mam taki komplet. Tylko, że jak zestaw do domu, a masz miejsce, to polecam wersję średnią (QcK, bez “+” ani “mini”), ponieważ zawsze to więcej ruchu myszką można zrobić.