W 18.04 nastąpiło ostateczne pożegnanie gksu, czyli graficznego uzyskiwania praw roota dla uruchamianego programu.
Czym się różni się gksu od sudo. Przede wszystkim tym, że uruchamiając program graficzny z terminala za pomocą sudo, uruchamiasz go z ustawieniami ze swojego katalogu użytkownika. Kiedy zaś robisz to za pomocą gksu - ustawienia są zapisywane w katalogu /root
Jeżeli ktoś nie chce kompilować sobie nowego gksu [1], to istnieje inne rozwiązanie, w którym instaluje się lxqt-sudo działające na tej samej zasadzie co gksu. Uprzedam jednak, że jeżeli nie używasz lxqt, to razem z tym programikiem doładujesz sobie 50MB zależności.
[1] nowe gksu, niezależne od systemu: http://www.nongnu.org/gksu/