Co zrobić by komputer pomyślał że włożyłem pendrive

Mam komputer z Windows 10. Cały czas mam włożonego pendrive na który robię jakieś tam kopie zapasowe. Od czasu do czasu komputer zaczyna uważać że go tam nie ma (jakbym go wyjął) i wykrzacza mi program do backupu. Pomaga wyjęcie i włożenie pendriva. Z tym że mam go z tytułu skrzynki i to nie jest wygodne.

W menadżerze urządzeń przy tym urządzeniu mam komunikat:
„System Windows nie może użyć tego urządzenia sprzętowego, ponieważ zostało ono przygotowane do „bezpiecznego usunięcia”, ale nie zostało usunięte z komputera. (Kod 47)
Aby naprawić ten problem, odłącz to urządzenie od komputera, a następnie podłącz je ponownie.”

Czy da się w ramach systemu jakoś przekonać komputer że ten pendrive tam jest bez fizycznego wyjęcia i włożenia. Tak by komputer od nowa go zauważył ?

Możliwe, że ten Pen pada lub się zużył. Spróbuj podłączyć inny i zobacz, czy też tak odłącza.

Brzmi jak jakiś timeout. Nigdy mi nie przyszło do głowy mieć na stale podłączonego ‘pendraka’ to nie wiem czy Windows po jakimś czasie go sam odłącza.

Spróbuj odpytać za pomocą wmic listę wolumenów, może go wtedy zapnie. Wtedy dopisałbyś to np. do harmonogramu zadań.

Oszczędzanie energii przez kontroler USB / wprowadzanie nośnika w stan uśpienia lub coś podobnego.

1 polubienie

Jakby wmic nie dał rady lub nie było instrukcji obsługi to są jakieś programy z gui / cli: