spokojnie, nie zapomniałem samochód zostawiałem trochę później więc stąd ten poślizg
po wizycie w zakładzie doszedłem do wniosku, że nie mam zamiaru nawet rozmawiać już z tymi oszustami. I tak - to jest odpowiednie słowo, ponieważ jak można było powiedzieć, że przyczyną szarpania na niskich obrotach jest sprzęgło w samochodzie, skoro poprzednim razem było dobrze. Co lepsze - znów coś regulowali i szarpanie ustało, tylko z kolei znów mocy brak. To co ja mam? Jakieś cudowne sprzęgło które psuje się samo i naprawia na zawołanie? Mało tego upierają się że sonda lambda nie działa, co jest o tyle dziwne, że przy mnie samochód był podpinany u zaufanego mechanika i na własne oczy widziałem że obie sondy działają.
Przeszukując fora internetowe oraz zadając setki upierdliwych pytań użytkownikom, doszedłem już co jest przyczyną tego że gazu tego nie da się ustawić:
-
przede wszystkim najgorsze z możliwych wtryskiwaczy
-
najprawdopodobniej reduktor
-
regulacja na postoju - 4gas to stag pod logiem intercars, a stag’i reguluje się podczas jazdy. Na postoju wyłącznie autokalibracja, która jest jedynie punktem wyjścia do dalszej regulacji
Zakładając gaz mówiłem im że nie znam się na tym - ile by nie kosztowało, chciałem by samochód jeździł dobrze i by nie było czuć różnicy między gazem a benzyną jak to było w poprzedniej instalacji. Nie sprawdziłem niestety aktualnych cen poszczególnych części. Niestety nauczyłem się jednego - w dzisiejszych czasach sami musimy douczyć się przed wizytami u różnych “fachowców”, gdyż okazuje się że oni nie wiedzą co robią - bo jak można zakładać instalację, która ledwie radzi sobie z dużo mniejszymi silnikami?
Sam jestem sobie winien. We własnym zakresie lub w innym zakładzie zaopatrzę się w reduktor i wtryskiwacze, a do tej pory jakoś postaram się wyregulować te instalację z pomocą osoby, którą poznałem szukając odpowiedzi i zadając swoje “lamerskie” pytania
Jarod , wybacz - niestety nie będę inspiracją do podjęcia jakiś kroków. Nie mam zamiaru się wykłócać z tymi oszustami - nie mam do tego nerwów ani cierpliwości. Może rozeznaj się co jest u ciebie pod maską. Może dlatego auto nie chce jechać jak należy. W każdym bądź razie życzę Ci powodzenia z Twoim samochodem. Mam nadzieję, że się uda Pozdrawiam