Twórcy Edonkey2000 Sam Yagan i Jed McCaleb i ich firma MetaMachine rzucili biały ręcznik. Ich ugoda zawarta z RIAA przewiduje zapłatę odszkodowania w wysokości 30 mln $ oraz wycofanie się z udostępniania aplikacji ed2k pośrednio ( np. przez publikację kodu źródłowego) lub bezpośrednio ( przez oferowanie go za pośrednictwem swojej strony).
Komunikat o tym że sieć edonkey2000 nie jest już dostępna to oczywiście wierutna bzdura.MetaMachine nigdy nie miała kontroli nad siecią ed2k ani serwerami , nie tworzyła również oprogramowania dla tych serwerów tak że sieć pozostaje funkcjonalna i niezależna tak długo jak długo istnieją serwery indeksujące zawartość sieci.
Z samej sieci ed2k korzysta wiele innych niż edonkey2000 aplikacji , wśród których niekwestionowanym liderem jest cały czas dynamicznie rozwijający się program eMule , ostatnio rozszerzony w ramach upgrade`u do wersji 0.47b o ciekawe i przydatne funkcje.
O ile sieć ed2k ma się dobrze i nic jej nie grozi , musimy się liczyć z końcem lub przynajmniej poważnym ograniczeniem funkcjonalności podsieci Overnet , której specyfikacje były tajemnicą złamaną jedynie przez programistów MLdonkey.
Oficjalny klient ed2k , a przynajmniej jego nowsze wersje od kilku dni proponują użytkownikowi automatyczną deinstalację , a strona edonkey200.com zamieniła się w “straszak” RIAA , który próbuje poprzez pokazanie IP odwiedzającego wzbudzić przekonanie o braku anonimowości użytkownika p2p. Rozsądni ludzie oczywiście nie potraktują tego FUDu poważnie
Jest to kolejny przykład na to że komercyjne p2p nie ma żadnej przyszłości i korzystanie z nich jest po prostu stratą czasu.
Jeden z użytkowniów podpowiedział mi obejście problemu wyskakujacego okienka i deinstalacji.
Podczs uruchomienia eDdonkey trzeba wyłączyć sieć po prostu wyjać kabel a kiedy program sie uruchomi włozyc go powtórnie. u mnie to funkcjonuje bez zarzutu. Powodzenia :twisted: