COMODO Firewall zamula system

Witam, ostatnio zauważyłem że komputer bardzo zwolnił zwłaszcza przy otwartej przeglądarce z wieloma kartami i oglądaniu filmów na Youtubie. Otworzyłem Comodo i zobaczyłem że cały ruch sieciowy przypada na połączenia Avasta, a było ich ponad 70. W dodatku w menedżerze zadań proces Comodo zabiera 25 % wykorzystania procesora. Proszę o jakieś porady. Myślałem o wyłączeniu osłony sieciowej w Avaście, ale czy to jest dobry pomysł? Nie pogorszy się znacząco ochrona komputera? Jeśli tak to wolałbym jakiś inny sposób. Pamiętam że kiedyś jak miałem Zone Alarm to jego instalator mówił że będzie konflikt z tą osłoną i zalecał ją wyłączyć.

Być może się gryzą, spróbuj wyłączyć systemowego firewalla.

Jest wyłączony.

[Win] + [R] → firewall.cpl → wyłącz.

Po drugie, faktycznie lepiej wyłączyć tę osłonę sieciową w Avaście (jeśli się gryzą, to raczej nie wpływa to korzystnie na poziom zabezpieczeń). Ogólnie rzecz biorąc, to Avast od kiedy tylko pamiętam miał różne problemy z kompatybilnością z innymi programami zabezpieczającymi.

Moja sugestia to po prostu wymienić Avasta na antywirus z pakietu Comodo, skoro masz już od nich firewalla w systemie. Jeden pakiet z pewnością lepiej współgra ze sobą niż dwa oddzielne programy różnych producentów. Szczególnie, że obydwa antywirusy oferują podobny poziom zabezpieczeń.

Wiem że chyba lepszym rozwiązaniem byłoby zainstalowanie pakietu Comodo Internet Security i mieć antywirus i firewall tej samej firmy, ale ja od zawsze używałem Avasta i jestem do niego przyzwyczajony. Zrobiłem z firewallem tak jak pisał Wasacz, ale jak pisałem wcześniej był wyłączony więc to nic nie dało. A jak będzie z bezpieczeństwem komputera po wyłączeniu osłony sieciowej w Avaście?