najbliższe dni zaowocują nową płytą główną, kościami RAM i procesorem i5 6600k, który jest fabrycznie bez boxowego chłodzenia. Postanowiłem z poprzedniego komputera wyjąć wszystko co się nada do dalszej pracy, w tym chłodzenie Zalmana CNPS10x Performa. Jednak jednym z potencjalnych problemów przy instalacji tego chłodzenia do nowego MOBO może być brak “double-sided tape” czyli taśmy dwustronnej, przyklejanej wraz z backplatem do płyty głównej od boku obudowy. Czemu brak? Bo zwyczajnie przy rozmontowywaniu poprzedniego zestawu taśma się zużyła i jak to taśma, zniszczyła, co poskutkowało jej zdrapywaniem z backplata i płyty.
I w tym momencie zwracam się do Was, czy taśma jest koniecznie potrzebna przy instalacji przyszłego zestawu, czy mogę ją pominąć sądząc, że pełniła ona funkcję pomocną przy instalacji chłodzenia? A jeżeli nawet była i jest potrzebna, czy mogę ją zastąpić jakąkolwiek taśmą dwustronną? Jeżeli ktoś miał kiedyś podobny problem lub dysponuje adekwatną wiedzą, niech mi da znać w odpowiedzi, za które będę wdzięczny.
Ponieważ są to absolutne podstawy podstaw montażu komputerów i laptopów napiszę to możliwie najprościej.
Między CPU a radiatorem nie stosuje się i nie wolno stosować niczego poza specjalnymi pastami termoprzewodzacymi, w szczególności nie wolno stosować zwykłych taśm montażowych/klejacych (ani jedno ani dwustronnych). Między procesorem i radiatorem musi być możliwie najmniejsza przestrzeń wypełniona specjalna pastą która przewodzi ciepło aby możliwie jak najlepiej odprowadzać ciepło generowane przez procesor do radiatora, ta pasta nie jest zwykłym elementem montażowym ani wypełniaczem tylko elementem chroniącym procesor przed spaleniem równie istotnym co sam radiator.
Co do nowego procesora to może on już mieć fabrycznie nalozona warstwę pasty lub kleju który po rozgrzaniu dokładnie połączy CPU z radiatorem ale najlepiej dla bezpieczeństwa wyposażyć się w pastę ktra przyda się choćby przy czyszczeniu komputera ponieważ po każdym zdemontowaniu radiatora należy jego i CPU oczyścić że starej pasty (oraz wszelkich innych resztek i zanieczyszczeń) i nałożyć świeżą. Ja osobiście stosuję pastę Zalman ZM-STG1 że względu na łatwość stosowania (pędzelkiem nakłada się na CPU cienką równą warstwę pasty tak by była tylko na wierzchu metalowej osłony na układzie procesora) oraz na to że starcza na kilka razy.
To chyba najważniejsza garść podstawowej wiedzy jaką powinieneś mieć aby bezpiecznie zamontować chłodzenie.
Nigdzie nie napisał, że na procesorze była lub będzie jakakolwiek taśma klejąca, wczytaj się jeszcze raz.
Co do funkcji pasty: pasta termoprzewodząca jest właśnie “wypełniaczem” wypełniającym minimalne nierówności na powierzchni styku radiatora i procesora.
Spotkałeś się z procesorem, który ma fabrycznie nałożoną jakąkolwiek pastę termoprzewodzącą? A tym bardziej jakiegokolwiek fabrycznego kleju na procesorze. Ja się nie spotkałem, zawsze spotykałem się z fabryczną pastą ale na radiatorze…
Przeczytaj uważnie, komputery to ja składam już od wielu lat i chyba jeszcze nie słyszałem, by ktokolwiek radził mi nie zakładać taśmy dwustronnej na cpu… to byłoby ciekawe doświadczenie, które nawet mi do głowy nie przyszło. Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem " przyklejanej wraz z backplatem do płyty głównej od boku obudowy. ", nie ma nic mowy o przyklejaniu do procka.
Tak, dokładnie chodzi o tego krzyzaka, po prawej na zdjęciu widać własnie nieszczęsną taśmę, którą chyba zignoruję ew. przykleję jakąś inną.
No nic, dzięki za dodatkową lekcję z "przyklejania taśmą CPU " (to szczególnie zapamiętam) i miejmy nadzieję, że procek jak i reszta podzespołów sprawdzą się jak swoi poprzednicy.
To Twoje zdanie trochę jest bez sensu w kontekście tego co miałeś na myśli (podwójne zaprzeczenie jest potwierdzeniem).
Przeczytaj też dokładnie to co napisał scripter1 (to co zacytowałeś) - w żadnym miejscu nie polecał stosowania taśmy klejącej na procesor a nawet zdecydowanie to odradza.
Zanim zaczniesz z kogoś się naśmiewać, sprawdź czy masz do tergo podstawy.
Czytacie na co odpisujecie czy tak piszecie z dOOpy? Mowa tu o backplate czyli dla kumatych inaczej płytce usztywniającej spód MOBO żeby ciężkie chłodzenie nie gięło laminatu. Nie wiem po grzyba to przykleili. Aby ewentualnie nie łapała jakiś punktów lutowniczych do kupy, wątpliwe, w tym miejscu powinno być od nich czysto a backplate winien być dopasowany. Prędzej po to żeby nie zarysować “lakieru” laminatu poprzez ewentualne przesuwanie przy montażu. Ja montuję bez takich “podkładek” i na kilkadziesiąt złomów nie było problemów.
Druga sprawa jeśli już piszecie o termopadach, to oczywiście dobre rozwiązanie dla osób z lewymi łapami, co nie potrafią nałożyć pasty na procek (co jest banalnie proste). Choć akurat na procek to nie za dobry pomysł bo jednak wydajność gorsza niż odpowiednio nałożona dobra pasta…