A więc, w takim jednym cudzie (płyta Asus P5B, procesor Intel Core 2 Duo E4300 1.8GHz) zacząłem bawić się w podkręcanie procesora.
CPU Frequency ustawiłem w BIOS-ie na 280 (napięcie 1.3500V chyba, o ile dobrze pamiętam), i z teoretycznie 1.8 GHz wzrosło do 2.52 GHz.
Mały teścik:
http://wstaw.org/m/2016/06/28/c2d_obc.png
Moje pytanie brzmi: przeżyje na takich wartościach temperatur? 
Może byś wrzucił HWmonitor, i użył OCCT do testu . To co przedstawiasz w Speed Fan, to procesor w normie, graficzna gorąca.
Masz wysokie napięcie a przez to temperatury. Miałem e4300 przy tej samej płycie i 2.4GHz osiągnąłem przy 1.23V. Temp w stresie poniżej 60st.
ja swojego e8200 przy 1,35v osiągam 3,5-3,6 GHz (więcej nie potrzeba na razie) i temperatury nie większe jak 51st.
Zdajesz sobie sprawę, że E8200 to inny model procesora i ta informacja nie ma żadnej wartości?
Dałem napięcie 1.3000V, temperatura po takim samym czasie ze 2 stopnie niższa. Tylko mnie zastanawia, dlaczego wentylator utrzymuje takie leniwe obroty, mimo ustawionego “Performance Mode”. 
Ale i tak do tych 54 się nagrzewa CPU, a Core’y do 69. Po 6 minutach tak miało, wentylator ruszył do ok. 2350 RPM i te 54 stopnie się do dziesiątej minuty utrzymywał. A komputer stabilniutki.
Max bezpieczne napięcie dla tego procesora to zdaje się 1.5v temperatura…do 61 stopni w stresie norma. Ja zaczynałem się martwić przy 70*C. Na p5k przy 1.5v wyciągał 3.33GHz, stabilnie i optymalnie z pamieciami było przy 3GHz. Jak na procesor za 5zł całkiem zacnie. Mierz temperatury najlepiej hwmonitorem, speedfan czasem zakrzywia rzeczywistość.
