wczoraj, podczas użytkowania komputera w pewnym momencie pojawiły się czerwone linie i się zawiesił komputer. Wyłączyłem go i znowu włączyłem, ale paski były nadal (tylko w innym miejscu), a pasek windowsa się zacinał, znikł obraz i znowu leciał, aż wkońcu doszedł do " Zapraszamy". Od tego momentu bardzo mulił, paski były nadal ( a czasem jakieś inne artefakty, których nie powinno być), i co 1 sekunde znikał obraz (tak, jakby sie monitor wyłączył) i pojawiał. Do tego bardzo zmulał komputer, użytkowanie wg mnie graniczyło z cudem. Doszedłem do wniosku, że nie jest to wina ekranu, ponieważ udało mi się uruchomić komputer w trybie awaryjnym i obraz był normalny ( tylko troche komputer zmulał, bo karty nie czytało, tylko tą wbudowaną w płytę główną). Proszę o jakąś radę, z góry dziękuję
to na 90% problem ze steami ja też tak czasem mam, odpal kompa w trybie awaryjnym z obsługą sieci, wejdź na www.nvidia.pl , ściągnij stery do swojej karty i zainstaluj, potem cie program poprosi o restart kompa, kliknij ok
Widocznie uszkodzoną masz kartę graficzną. Bo jak na zintegrowanej działa wszystko ok to winna jest karta graficzna, wątpię ze sterowniki coś tu pomogą. Przemyj najlepiej cało kartę w spirytusie i dobrze wysusz.
Prawdę mówiąc ja dzisiaj tak miałem, artefakty na obrazie pojawiały sie i obraz migał, ale dopiero po załadowaniu się autostartu (po pokazaniu pulpitu były 2-3 sek. spokoju). Zainstalowałem stery na awaryjnym i jest git.
Ten ComboFix to ko pogorszył moją sytuację, nie da się awaryjnego włączyć, do wyboru jest tylko normalnie windows i consola przywracania systemu, do awaryjnego nie mogę dojść, wrrr!
podczas uruchamiania komputera musisz wcisnąć F8 o ile się nie mylę.
– Dodane 02.03.2009 (Pn) 17:50 –
Tak jak już wspomniał eXtremeze. Karta walnięta. Spróbuj sobie przypomnieć, czy nie bawiłeś się w podkręcanie grafiki. Jeśli nie: Przeczyść wiatraczek/radiator karty graficznej. Po czym ściągnij i uruchom Everest Ultimate Edition i zarzuć screenem z temperaturami.
BTW: PAMIĘTAJ: Przed każdym instalowaniem sterowników od grafiki usuwaj stare! Jak tak nie robiłeś, to skorzystaj z Driver Cleanera.
zainstalowałem, ale to mi wygląda jakby te sterowniki działały na tej wbudowanej karcie, bo dalej nie czyta modelu karty i troszke muli, to ze spirytusem jest pewne?
Tak, sprawdzony. Ale polecałbym metodę: Otwierasz budę, patyczkiem do uszu, bądź jakimś pędzelkiem ściągasz kurz z wiatraczka karty graficznej. Możesz sprężonym powietrzem trochę psiknąć, ew. odkurzaczem powciągaj nie dotykając podzespołów.
BTW: Karta graficzna podłączona jets na PCI-Express, czy AGP?