Mam ciekawą zagadkę #-o otóż nie wiem w czym może tu tkwić problem. Jak sprawdzam temperaturę w Biosie i Everescie to cały czas mam 26 stopni na CPU i pewnie dlatego w ogóle nie włącza się wiatraczek na procku a po chwili jest już ciepły a za chwilę gorący. Pobrałem więc Speedfan i tam pokazuje już prawidlowo, czyli ponad 80 stopni. Jak wyjmę wtyczkę z CPU FAN i włożę do SYS FAN to już od razu zaczyna wiatrak działać i oczywiście temperatura CPU za chwilkę wraca do normalnej. Gdzie szukać przyczyny?
Czyli wiatrak regulowany w biosie lub czujnik temperatury regulator wiatraka na płycie padł sprawdż czy czasem wiatrak niema takiej pchełki włożonej w piórka radiatora proca.
no właśnie regulator wiatraka niby działa w porządku, bo jak BIOS przykładowo pokazuje, że jest mało stopni to wiatrak się nie włącza, bo po co , czyli BIOS pokazuje źle temperaturę, bo radiator się nagrzewa a w BIOSIE temperatura stoi w miejscu
Może pomoże aktualizacja biosu.
Też myślałem żeby to zrobić, ale nie jest to mój komp i wolałbym nie mieć przyjemności stawiania systemu od nowa w razie niepowodzenia. Fakt, że u siebie przy aktualizacji z dyskietki wszystko poszło bez najmniejszego problemu, ale zawsze jest jakieś ryzyko z tym biosem