Zaznaczam, że chciałbym po prostu dowiedzieć się, że coś rzeczywiście jest. Nie jestem skłonny dokonywać żadnych “agresywnych” kroków, gdyż dane na tym komputerze nie są moje i nie są “s’backup’owane”, a utrata systemu nie wchodzi w grę. Nie ma konsoli odzyskiwania. Pozdrawiam
spandaupol zrobisz jak uważasz, ja myśle że należy zrobić skrypty i zacząć proces dezynfekcji bo jak nie to straci dane na wskutek infekcji, zaś ryzyko że system padnie w trakcie dezynfekcji chyba jest nie wielkie
Mmm wstrzymujemy się, bo nie mam zezwolenia, a to że może paśc wcześniej nie jest dla niej argumentem Napisze w tym wątku po back’upie i po maturach siostry Na awaryjnym śmiga aż miło, bez problemów. Takie pytanko czy mieliście do czynienia z programikiem Winpatrol - monituje w czasie rzeczywistym kluczowe foldery i rejestr. Czy jest on w stanie wykryć rootkit’a, zanim zadomowi sie na dobre po restarcie? Nie mam kompletnie pojęcia o procedurze "zadomowiania się, więc pytam. Pozdrawiam i do usłyszenia