Cracki - przęstępczy proceder czy pomoc dla legalnych

Jednak kopia bezpieczeństwa nie dająca się uruchomić bez poprawki umożliwiającej uruchomienie gry z kopii bezpieczeństwa [:mrgreen: (lub jak kto woli cracka)] jest bezużyteczna i co wtedy :?: :-k

nie moge im zareklamowac ze mi patch nie dziala bo ja kupilem gre bez patcha… a po 2 pomysl na granie w swat3 wpadl mi do glowy jakies pół roku teamu a swat 3 byl w CDA dawno dawno albo jeszcze dawniej temu. Pozdro

Wówczas należy się zastanowić, czemu tak jest. Licencja wygasła? Jesli tak, trzeba kupić nową. A jeśli jest inny sposób licencjonowania - czy producent czasami nie zapewnia kopii zapasowej?

Licencje na produkt i jego kopię zapasową są tożsame. W końcu to jedno i to samo. Więc to jest tak, jakbyś nie miał do czynienia z kopią zapasową, ale z owym programem. Czyli używajac cracka, nie traktujesz nim kopii zapasowej, ale sam program. A przecież licencja wyraźnie mówi…

squeet ma tutaj rację :slight_smile: Więc zostają obrazy płyt, albo program GameJack. Kiedyś o nim czytałem, podobno umie złamać wiele zabezpieczeń. Ale oczywiście powinno się go używać do sporządzania kopii zapasowych, a nie do możliwości posiadania nielegalnego oprogramowania.

I tutaj jest pewna nielogiczność - w świetle prawa mogę sobie wykonać taką kopię - a że bez cracka czy innej witaminki kopia jest nieużyteczna to już mój problem :? Producent na kopię zezwala, jednak użyteczność wykonanej kopii legalnymi programami ma już w :dupa: :?

W sumie to jest Twój problem.

Ale to na przykład ,że możesz zrobić kopię bezpieczeństwa płyty z grą ,dla “bezpieczeństwa” oryginalnej płyty ?

Producent tej gry powinien tak dostosować swoje produkty ,aby pasowały do regulaminu użytkowania.

Przecież każdy ma prawo do zrobienia kopii bezpieczeństwa ,a to że nie będzie działać poprawnie bez takich rzeczy jak cracki i inne ,to już nie leży w Twoich rękach. :?

Dla mnie w ogóle jest bez sensu zabezpeczanie płyt (np. Starforcem) ,chociaż firma Ubisoft pomyślała nad tym i następna część serii Splinter Cell wyjdzie bez tego zabezpieczenia. Były na nie skargi ,czasem oryginalna gra nie chciała się uruchomić i trzeba było niestety odpinać fizycznie napędy podłączone do komputera. :x

tylko jaki jest sens wykonania kopii z której nie ma żadnego pożytku :shock: bo zabezpieczenie…

A starforce to już jest klęska :expressionless: na starym pc grać nie mogłem (psi-ops) na nowym już działa :expressionless:

Są też cracki, ktore nie naruszają praw autorskich. Nie wymyśliłem tego, np. http://www.sendspace.com/file/4ywf1v jest crackiem legalnym dla mortal kombat 4 a jak dziala sami sie przekonajcie

ps. sam to zuploadowalem

Złączono Posta : 13.01.2007 (Sob) 18:11

A o VirtualCD słyszałeś kiedyś?