Creative Inspire P580 na zintegrowanej karcie

Witam, mam głośniki creative inspire P580 już 7 lat. Kupiłem sobie nowy komputer, całe wnętrze (procek, karta graficzna, ramy, zasilacz oraz płyta główna MSI 870-c45). Dźwięk nie jest tak soczysty i głośny jak na Gigabyte M61SME oraz bass tylko wibruję, a nie ma POWERA aby “walnąć” jeszcze mocniej. Czy kupienie nowej karty dźwiękowej(myślałem o asusach) naprawi ten problem, czy to jest już problem z głośnikami? Dodam jeszcze istotną rzecz, iż bass, gdy gra, wydaje dziwne dźwięki… jakby charczenie. Coś się spaliło, czy zużyło?

Jak kupisz kartę Asusa to naprawdę poczujesz różnicę.

No dobrze, ale czy pozbędę się niemocy subwoofera? :frowning:

A próbowałeś zmienić ustawienia equalizera? U mnie dobrze stuka

Prawda jest taka, że ci, którzy mówią, że zintegrowane karty dźwiękowe dobrze grają nigdy nie mieli karty dedykowanej. Sam mam te same głośniki co Ty (o ile są to P5800). Miałem je podłączone pod płytę główną Abit IP9 (karta dźwiękowa Realtek HD Audio), Creative Audigy LS (SE) oraz Asus Xonar DS. Jeśli chodzi o jakość muzyki - Xonar według mnie grał zdecydowanie najlepiej. Gry - Xonar trochę lepiej od Audigy. Realtek? - poniżej krytyki. Dźwięk płaski, metaliczny, tylne satelitki grały bardzo cicho i słychać w nich było straszne szumy. Tony niskie pod Realtekiem - jakieś takie nijakie i płytkie. Pod kartami Creative’a i Asusa bass nabrał głębi i wyrazistości.

Equalizer mam wyłączony, bo taki dźwięk jest czysty. Jeżeli słucham przez Jet Audio, to mam na Metal ustawione, bo głównie Rocka i metalu słucham.