Mam dość nietypowy problem. Otóż kupiłem kartę dźwiękowa w sieci komputronik, model w/w w temacie. Używałem jej na systemie windows vista x86. Na początku wszystko było w porządku ale po jakimś czasie zauważyłem że gdy głośniki (2.1) są włączone i włączam komputer to w głośnikach słychać przez ok. 2 sekundy takie brzęczenie (nie potrafię go określić ale można to nazwać takimi strzałami). Zignorowałem to.
Postęp zmusił mnie do zmiany systemu na windows 7 x64. Nie ma dedykowanych sterowników i oprogramowania Creative pod ten system ale sterowniki zainstalowały się (oczywiście żadne oprogramowanie nie chciało się zainstalować i nie działa). Działało tak jak wcześniej… Wróciły z serwisu moje głośniki (5.1) także Creative i na początku normalnie działały. Dzisiaj przy słuchaniu muzyki dźwięk zaczął przerywać. Zmieniłem w opcjach odtwarzania częstotliwość, było na chwilę dobrze ale potem to samo…
I tu moje pytania: czy to wina tego że sterowniki są niedopasowane czy to może fizyczne uszkodzenie karty? (zaznaczam że od momentu występowania z nią tych problemów płyta główna zaczęła mi się przegrzewac - może to być wina tej karty?)
Powiem tobie że posiadam głośniki logitecha “z5500” i kartę dźwiękową “Sound Blaster X-FI Surround 5.1 Pro” od creativa i takie “■■■■■” słychać tylko przy włącznaniu zasilania. Gdy instalujesz stery z płyty to automatycznie powinny zainstalować się te na 64bity. Problem masz opisany tak że właściwie nie wiadomo o co chodzi Jak masz stery od realteka to je wywal przez panel sterowania. Mnie one strasznie psuły dźwięk, właściwie nic nie było słychać przez nie.
Nie mam zainstalowanych żadnych innych sterowników… Podejde do tego z innej strony. Jak zainstalowałem system to wiadomo że nie było dźwięku. Wkładam płytkę i przez menadżer urządzeń instaluje sterowniki. Wszystko jest w porządku. Ale nie mogę zainstalować aplikacji np. Creative audio panel bo wyskakuje błąd, i to nie tylko gdy instaluje z płyty ale także pobrane z internetu…
Karta zintegrowana jest wyłączona z poziomu biosu…
Na ki cholere przez menadzera… ? Nie odpala się normalnie… ? Jeśli nie chce się tobie zainstalować to brakuje jakichś innych sterowników, przynajmniej tak mi się wydaje…
No właśnie nie odpala mi normalnie. Wszystkie sterowniki mam zainstalowane do innych urządzeń.
Na Windows Vista x86 sterowniki normalnie instalują się z płytki przez tzw “setup.exe”, ale na Windows 7 x64 odpala ale podczas instalacji występują jakieś errory…
Przepraszam bardzo ale trzykropek to już mój taki styl wypowiedzi…
Na płytach dołączonych do sprzętu są dawane stare drivery zawierające całą masę błędów i bardzo często niekompatybilne z systemami który ukazały się po premierze danego urządzenia dlatego producenci zalecają pobieranie najnowszych driverów ze stron www a nie na siłę instalowanie starych z cd.
Co do modowanych driverów są lepsze od oryginalnych i nie powodują żadnych problemów sam korzystam od kilku lat z PAX i jestem zadowolony. Więc nie pindol że modowane drivery to zło. Znam osoby które potrafią popsuć nawet najprostszą rzecz i chyba ty się do nich zaliczasz.
Jak masz stery od realteka to je wywal przez panel sterowania. Mnie one strasznie psuły dźwięk, właściwie nic nie było słychać przez nie.
