Creative Suite CS 5 od Adobe na Linuksie

Witam.

Mój problem jest prosty, ale to nadal problem do przeglądania internetu oraz prac typowo biurowych Debian jest dla mnie systemem idealnym - niestety zajmuje się webdesignem, co zmusza mnie nie jako do korzystania z pewnych narzędzi pracy m.in. Adobe Photoshop, bez Dreamweavera spokojnie sobie poradzę, bo i tak pracuje w czystym kodzie, więc jest mi bez różnicy czy go uruchomię czy nie.

Wiem oczywiście, że są natywne rozwiązania na Linuksa takie jak GIMP, ale ja najzwyczajniej w świecie przyzwyczaiłem się do działania w PS, ułatwia mi on pracę - poza tym nie bez znaczenia jest tu aspekt finansowy, posiadam licencję na to kosztowne oprogramowanie, więc bardzo by mnie bolało, gdyby leżało w szafie.

Przechodząc do meritum - na Wine nie odpale PS, ponieważ korzystam z 64bitowego Debiana, a wyczytałem, że jest jakiś problem z uruchomieniem PS pod Wine na 64bitowym Linuksie … (http://appdb.winehq.org/commentview.php … adId=71078)

Mogę zainstalować Windows 7, ale dla mnie wiąże się to z porzuceniem Debiana - dual boot jest dla mnie po prostu niepraktyczny, nigdy nie wiem kiedy będę zmuszony uruchomić PS. Druga opcja jest taka, że pozostawiam Debiana i instaluje win 7 na maszynie wirtualnej, a tam z kolei instaluje sobie PS.

Która opcja jest lepsza? Czy ktoś orientuje się jak będzie wyglądać responsywność oprogramowania na takiej maszynie wirtualnej? Ktoś korzystał z takiej opcji?

A naprawdę próbowałeś pod wine? Bo różni z tym bywa, na pewno nie zaszkodzi spróbować, do tego polecam nakładkę PlayOnLinux, często rozwiązuje rożne problemy z aplikacjami pod wine, jako że zawiera “specjalne instalatory” pod niektóre aplikacje.

Kiedyś próbowałem uruchomić oryginalny plik instalacyjny z płyty - pod Wine i pod testową wersją CrossOver, pasek, który obrazował chyba postęp w kopiowaniu danych jeszcze przed rozpoczęciem rzeczywistej instalacji dochodził to końca i na tym zabawa się kończyła. Nie pamiętam czy sypało jakimiś błędami czy nie…

Załóżmy czysto teoretycznie, nie zamykając tematu, że udałoby się uruchomić pod Wine … czy ktoś próbował uruchomić jakąś aplikację Windowsowa pod Wine, a nastepnie na wirtualnej maszynie? W jakim środowisku działało lepiej?

Wydaje mi się, ale to tylko przypuszczenia, że Wine w temacie PS mogłoby być gorszym rozwiązaniem niż wirtualna maszyna.

Wierz mi wine w 99% przypadków jest wydajniejsze niż wirtualizacja. Ale jeżeli chcesz jednak wirtualizować to zamiast Win 7 lepiej użyć XP lub 2000, ewentualnie Windows Thin PC (taki odchudzony 7, ale jest oficjalną wersją od MS, dla zwykłego użytkownika można pobrać 90 dniowy trail, pewnie z możliwość 3-krotego przedłużenia tak jak w 7 trail).

Przetestuje dzisiaj wieczorem raz jeszcze czy będzie możliwe odpalenie na Wine … dam znać :slight_smile: