CrystalDiskInfo czy HDTune Pro który wybrać?

Witam, jak w temacie noszę się z zainstalowaniem na stałe w systemie programu sprawdzającego kondycję dysków twadych.

 

Który z powyższych będzie lepszy? (chodzi mi głównie o wiarygodność programu).

 

 

Może jakieś inne propozycje?

Crystal bo jest darmowy a HDTune na 15 dni trial.

Dzięki

Ja ogólnie mam sentyment do HDTune, ale spotkałem się z opinią, że nie nadaje się do sprawdzania dysków SSD. Nie wiem skąd takie twierdzenie…

14 letnia wersja darmowa się nie nadaje jak nie lubisz rozszyfrować czym jest dana wartość po ID jak masz tylko „unknown” w polu z nazwą.

Dalej aktualizowany płatny trial może być lepszy jak radzi sobie lepiej z nazywaniem wartości jakie wymyślą twórcy dla SSD.

Z darmowych jeszcze jest Victoria. No chyba, że jak forumowy jajec uznasz za problem, że imię twórcy to „Sergiusz”.

Pod GNU/Linux można użyć programu w trybie tekstowym z eksportem do pliku txt lub wykonać to potokiem.

Z „dyskami” SSD jest w ogóle zamieszanie.
Jedne są SATA i inne NVMe. I tu jest problem.
O ile S.M.A.R.T w dyskach SATA jest w ogólnych zarysach identyczny jak w dyskach HDD, plus dodatkowe ID-y róznych producentów o tyle w dyskach NVMe jest całkowicie inny. Praktycznie niepodobny. A ponieważ nie ma standardu dla każdego NVMe a tylko zbiór ID-ów to producenci wybieraja z tego zbioru to co chcą. Z reguły ID zerowy bywa ale nie musi.
Jak to ma sie do wiarygodności aplikacji typu HD Tune czy podobnych. To zalezy od tego jak często są aktualizowane w stosunku do tego co robią producenci.
Dlatego warto oprócz testowania jakąs darmochą, zrobić to aplikacją producenta dysku. Ostatecznie on najlepiej wie co u niego w trawie piszczy a oszukiwać nie musi, bo do rzadkości nalezy ze SSD nie dotrwa do końca gwarancji.