Cybersquatting domeny?

Witam,

mam pewien problem. Otóż kilka dni temu dostałem maila od chińskiego rejestratora domen http://www.fowa-china.com/ w którym było pytanie odnośnie tego, czy nazwa mojej domeny jest zarejestrowana jako znak firmowy mojej firmy i czy mam jakiś związek z firmą która złożyła wniosek o rejestrację domeny którą ja posiadam (tak to przynajmniej zrozumiałem). Odpisałem, że nie jest to zarejestrowane jako znak handlowy i że nie mam nic wspólnego z tamtą firmą. Dostałem kolejnego maila, z którego już niewiele rozumiem… Poniżej treść:

Czy mógłbym prosić, by ktoś dokładnie przetłumaczył o co im chodzi? I co ewentualnie powinienem zrobić (lub co im odpisać), gdyż moja znajomość języka angielskiego wydaje się być niewystarczająca :stuck_out_tongue:

Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam :slight_smile:

Rzeczywiście masz problem. Twój filtr antyspamowy nie działa. :smiley:

hm, czyli sugerujesz że to scam? w takim razie gmail dał ciała :stuck_out_tongue: (a do googlowskiego filtra antyspamowego mam zaufanie więc myślałem że raczej to nie jest spam…)

chociaż zastanawiające dla mnie było to, że nigdzie w necie nie znalazłem informacji o firmie która (rzekomo?) chciałaby coś od mojej domeny. ale sam rejestrator domen który do mnie napisał wydaje się być prawdziwym…

więc sam już nie wiem co robić :confused: olać ich? czy odpisać cokolwiek?

boję się trochę, że w końcu okaże się że moja domena zmieni właściciela bez mojej zgody, a tego BARDZO bym nie chciał

Faktycznie strona http://www.fowa-china.com/ nie wygląda na żadną typową spamownie, pytasz czy odpisać, czy nie, to już zależy od ciebie. Ja bym sobie dał spokój.

To raczej dowód na to, że nie są to poważni ludzie. Tego typu emaile pisze się jak dokumenty, a w tych nie używa się potocznych skrótów.

Treść:

Gdyby nie ostatni akapit, wiadomość brzmiała by dosyć ‘normalnie’ i poważnie, a generalnie chodzi o to, że jakiś podmiot chciał zarejestrować domenę którą Ty masz w posiadaniu [tak wnioskuję z maila], no a Ty powiedziałeś że to Twoje - teraz próbują Cię namówić na to, żeby oni jeszcze raz przerejestrowali domenę, na Ciebie – IMO próbują albo ją [domenę] od Ciebie wyłudzić, albo próbują wyłudzić Twoje pieniądze (wiadomo, rejestracja domeny kosztuje)…

Co by się przydało:

pierwszy email od nich

Twoja odpowiedź…

Mówiąc krótko, zarejestrowali domenę o takiej samej nazwie z inną końcówką, i ktoś chce od nich kupić tą domenę, lecz oni są tacy mili i piszą do Ciebie czy nie dasz więcej kasy :wink:

Olej!

dzięki wielkie za zainteresowanie i pomoc!

Właśnie mnie też trochę dziwiło że taka firma używa potocznych skrótów w takiej wiadomości…

no więc zacytuję ich (mam nadzieję, że nie łamię przez to jakoś tajemnicy korespondencji czy coś w tym stylu)

pierwsza wiadomość od nich:

najistotniejszy fragment mojej odpowiedzi:

i kolejną wiadomością od nich była ta z pierwszego posta.

co mnie zaintrygowało to to… że wszystkie z domen z tymi innymi końcówkami nie są zarejestrowane (ja mam domene .info)! wciąż można je zarejestrować! wydało mi się to podejrzane, bo gdybym ja np. chciał założyć firmę i zarejestrować sobie domenę, to w pierwszej kolejności rejestrowałbym te wolne a dopiero później starał się o te z innymi końcówkami… a po za tym jak już wspominałem nigdzie nie znalazłem żadnego info nt. “Shor Product Sales Inc”

jako ciekawostkę dodam, że pod domeną z końcówką .com istnieje dosyć duży serwis, jestem ciekaw czy do nich też wysyłali taką wiadomość jak do mnei… :slight_smile:

pozdrawiam!

Chodzi o to, że ta firma “Shor Product Sales Inc” chce zarejestrować Twoją domenę jako swoją markę (tak jak np. niektóre firmy jako nazwę mają adres swojej strony internetowej) no i chce kupić tą domenę… Oni pewnie chcą wykupić wszystkie tego rodzaju domeny (tak jak np. google ma dużo domen, a wszystkie prowadzą praktycznie na tą samą stronę - tyle że w innym języku)… Domeny takie jak .info i .com są postrzegane jako międzynarodowe (przynajmniej ja tak sądzę :wink: ) i pewnie dlatego też takie chcą… I pewnie dlatego, że pod .com istnieje dość duży serwis (jak sam wspomniałeś) .com raczej nie kupią, więc kierują się z prośbą o możliwość zakupu .info

Ja bym im odpowiedział mniej-więcej tak:

Możesz też ich olać, bo generalnie jest tak jak napisał/(a?) zoozool :wink:

chyba im jednak odpiszę. co prawda jestem przyzwyczajony do swojego adresu, mam go już 3 lata i szkoda by było trochę… ale a nuż widelec zaproponują jakieś $$$ z kilkoma zerami po prawej stronie, to bym się musiał zastanowić… hehe :wink:

jeszcze raz wielkie dzięki, jeśli wyjdzie z tego coś ciekawego napiszę o tym tutaj :slight_smile:

pzdr.