Witam,
Przed 18 internet ładnie chodził. Mój brat chciał zobaczyć w internecie w telefonie o sportowcu Fajdku i ukazało mu się info o cyber tarczy orange, że w mojej sieci jest zagrożenie. Myślałem, że tak ma w telefonie i włączyłem kompa gdzie jest XP, i też mi ukazała się ta strona, ale kaman!, nic nie pobierałem i ot tak mam wirusa? Sprawdzałem adwcleanerem i anti malware i nic nie znalazły, choć dziwne zachowanie antywirusa kaspersky mnie zaskoczyło. Jakiś tydzień temu, kaspersky zaktualizował się, że pojawiła się ikona na pulpicie a nie instalowałem na nowo! I co jak pojawi mi się takie info o zagrożeniu, to mam zainfekowany komp? Czyli, dwa kompy = laptop z win 7 i stary komp gdzie jest XP.
Jak to jest? Może to fałszywy alarm?