Przed wczoraj chciałem zrobić zdjęcie swoim aparatem - nie zdążyłen bo wyskoczył komunikat o słabych bateriach. Po naładowaniu baterii aparat nie chce się wogóle włączyć Sprawdzałem na innych bateriach i to samo. Co mogło się stać? Jaki jest koszt naprawy? Możecie polecić jakiś serwis na Śląsku?
Taaa, w serwisie fuji sami dokładnie nie wiedzą, tylko podejżewają układ zasilania czy coś i to może kosztować nawet 250zł. Nie wiecie czy w aparatach jest coś takiego jak w kompie taka bateria do podtrzymywania wszystkich ustawień itp, może taka bateryjka padła?
Z tego co wyczytałem w instrukcji to raczej jest jakiś akumulator-kondesator bo ustawienia padają po 6 godzinach (przynajmniej w moim S9600) więc chyba nie ma to zbyt znaczenia. Jeżeli nie masz zasilacza coby sprawdzić inne źródło zasilania, to chyba tylko serwis.