Gdy byłem w Polsce, zabrałem ze sobą drugi dekoder, podpisanie umowy na multiroom, 10zł więcej do abonamentu i te sprawy . Wydawałoby się że wszystko pięknie, nie będzie trzeba być pierwszym w domu żeby móc coś obejrzeć. A jednak. Jakoś nie widzi mi się kupno drugiego talerza, i drugiego oka tylko dla tego dekodera. Więc wymyśliłem, Kupiłem (trudne słowo!) rozgałęźnik (o coś na podobie tego -> http://www.cyfrowydoradca.pl/poradniki/polaczenia/podlaczenie-jedna-antena-dwa-dekodery.html] ). Jeden telewizor, ten z dekoderem dodatkowym działa pięknie, sygnał i jakość w normie, żadnych problemów (dekoder podłączony przez SCART -> Eurozłącze). Drugi dekoder, główny, podłączony przez HDMI, niestety nie działa. Sygnał i jakość w normie, EPG działa (widać co i kiedy na jakim kanale), nie pokazuje się błąd anteny, a mimo to nie ma ani obrazu ani głosu. O co może chodzić?
Rozgałęźnik od DVB-T obcinać będzie częstotliwości SAT więc nigdy nie uzyskasz tego czego oczekujesz. Rozgałęźnik (skasowałeś link do niego) obcina częstotliwości ponad 1000MHz, a TV-SAT pracuje na częstotliwości od 950MHz. Konwerter dostaniesz w każdym sklepie z elektroniką-RTV. Montujesz zamiast obecnego i doprowadzasz kablem koncentrycznym, najlepiej żelowanym np. Triset-113 https://dvbsklep.pl/pl/p/Kabel-koncentryczny-Triset-113-PE-zelowany-na-metry/386 do zastosowań na zewnątrz budynku. Zwykły biały skruszeje po kilku latach. Oczywiście konieczne będzie dostrojenie konwertera.
Chodzi o konwerter twin lub quad gdy chcesz mieć zapas. Kolega podał przykład, ale gdybyś kupował to bierz sprawdzone marki np. Inverto black, Maximum. Te tanie nie mają tak dobrych parametrów pomimo, że niektórzy producenci deklarują poziom szumów na poziomie 0,1dB (w tym ten z aukcji) to w rzetelnych testach np. w SATKurier wychodzi że rozmija się to z prawdą. Zdarzają się np. problemy po włączeniu 2-3TV że obraz zaczyna się zacinać etc.
Kabel i tak będzie potrzebny aby podłączyć drugie wyjście konwertera do dekodera. Różnica w cenie między np. koncentrykiem conotech z żyłą alu a trisetem z Cu jest niewielka.
Święta racja, oszustwa na temat parametrów są na co dzień. A sprzedawca ma to w poważaniu bo bazuje na tym co napisał chińczyk na pudełku.
Co do kabli to powiem tak: Tani kabelek żyje 1-2lata, potem zaczynają się sceny z wilgotnością, pada deszcz odbiera super, słoneczko świeci nagle cos się dzieje - większość plecie o plamach na słońcu, mrozek + wiaterek - ooo no signal
Nawet przy bardzo markowych kablach zalecana jest ich całkowita wymiana po 6-7 latach (10 lat wartość graniczna profesjonalnych kabli - jak ja to lubiłem… wymienić 400m kabla).