Witam. Mam taki problem: gdy załączam komputer jest czarny ekran nie ładuje bios ani nic wentylatory się kręcą dysk rusza itp.:(.Postanowiłem więc sprawdzić Kartę Graficzną - Jest OK
Następnie wyciągnąłem procek nie wygląda na uszkodzony/spalony. Następnie zasilacz i tu mnie zdziwiło… przy tym kabelku do płyty głównej jest 5.08 V zamiast 3.14-3.47 co to może znaczyć spalona płyta/zasilacz ?
Proszę o pomoc
Płyta gł to ASUS P4 s800
Zasilacz 300W Codegen
Procek Intel 2.6 GHz /512/800
Ogólnie chodziło o to, że ten zasilacz jest do chrzanu. Innymi słowy bomba zegarowa 
I jest prawdopodobnie spalony. Kup coś renomowanego 
A bo zapomniałem powiedzieć ram się spalił też nie wiem czy źle wsadziłem czy coś 
Mógł zasilacz pociągnąć ze sobą. Osobiście widziałem jak pociągnął cały komputer (została obudowa). Warto było oszczędzać pieniądze?
no ok tylko ja to sprawdzic czy poszła płyta/zasilacz czy to i to…
a i czemu na innych liniach (5v i 12v)jest ok? mogła pojść tylko jedna linia?
realmadrit;), popraw tytuł tematu, używając przycisku 
OTy - kosz.