Czarny ekran i kursor po uruchomieniu laptopa

Dziś nagle na laptopie zrobił się czarny ekran z kursorem. Po restarcie kilka razy nadal to samo czarny ekran i kursor którym mogę poruszać ale nic więcej oprócz wyłączenia poprzez przytrzymania przycisku zasilania…

Jak włączę komputer mam możliwość wybrania trybu awaryjnego ale niestety w nim jest tak samo…

Czytałem że trzeba wcisnąć akt ctrl del ale to w ogóle nie działa…

Proszę bardzo o pomoc… Dodam że bardzo mało znam się na komputerach i proszę o bardzo prosty opis co można zrobić

Komputer laptop asus k53e
Windows 7

Na pewno ctrl alt del nie działa? Zazwyczaj działa, wtedy uruchom > explorer.exe i to pomagało.

Spróbuj jeszcze odczekać ok 20 minut, to też czasem pomaga, a jak już raz się załaduje cała powłoka to potem już działa. O ile to ten znany powszechnie błąd.

Podejrzenia kieruję na sterownik karty graficznej. Odinstalować go w trybie awaryjnym i sprawdzić, czy powrócił pulpit do normy :slight_smile:

Tylko że w trybie awaryjnym też jest czarny ekran i kursor…

Próbowałem wiele razy już alt ctrl del i nic się nie dzieje…

Sprawdź, czy można wejść do tzw. BIOSu. Podczas startu laptopa klikaj w klawisz Delete lub F2. Powinien pojawić się obraz BIOSu.

Tak da się wejść do biosu ale czy coś tam zmieniając nie uszkodze danych które mam na komputerze i są dla mnie bardzo ważne?

Można w tym biosie coś zrobić bez utraty danych?

Niestety, w BIOSie to się nie da nic szczególnego zrobić, natomiast to, że wszedłeś do BIOSu świadczy chociaż o tym, że nie nawaliła podstawowa grafika VGA laptopa. A to bardzo ważne!
Nie znam BIOSu tego laptopa, ale jedyną czynnością, jaką można w nim wykonać (oczywiście bez utraty danych) jest wybranie zakładki Save&Exit i tam zaznaczenie strzałkami pozycji “Restore Defaults” kliknięcie klawisza Enter a następnie F10, potwierdzenie zmiany (chyba “Y”) i restart laptopa.

Jeśli to nic nie da (nadal niemożność użycia trybu awaryjnego i kursor na czarnym tle) pozostaje ratowanie swoich ważnych zasobów i przygotowanie się do reinstalacji systemu operacyjnego.

W celu zachowania zasobów trzeba będzie użyć programu “ratunkowego”, działającego spod tzw. bootowania, czyli podczas uruchamiania laptopa. Płytę CD lub pendrajw ratunkowy trzeba jednak wykonać na innym, sprawnym komputerze. Liczne opisy są w sieci i na forum.

“pozostaje ratowanie swoich ważnych zasobów i przygotowanie się do reinstalacji systemu operacyjnego.”

Na pewno jest jeszcze wiele prób naprawy. Reinstall systemu to raczej ostateczność. :wink:

Zrobiłem w biosie to co Astor napisał i niestety bez zmian dalej to samo…

Próbowałeś użyć przywracania systemu?