Mój problem polega na tym, że wczoraj ściągnąłem aktualne sterowniki ze strony nvidii. Według ich instrukcji przed instalacją należy odistalować wszystkie poprzednie sterowniki i tak też zrobiłem. Panel sterowania -> dodaj/usuń programy -> i usunąłem pozycję Nvidia drivers cz jakoś tak. Po odistalownaniu wyskoczyło okienko , że aby w pełni zakończyc proces deinstalacji trzeba ponownie uruchomić komputer. No i tu pojawił się problem bo włączenie komputera dochodzi tylko do momentu gdzie na czarnym tle jest logo microsoft windows xp, a później pozostaje czarny ekran i koniec. Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc. Do 15 mam dostęp do internetu tak więc liczę na Wasze propozycje pomocy do tego czasu. Dzięki wielkie.
jak komputer sie wlacza to przytrzymaj klawisz F8 i uruchom go w trybie awaryjnym i postaraj sie z poziomu awaryjnego wgrac nowe stery lub zrobic przywracanie systemu do ostatniej dobrej konfiguracji
A czy przypadkiem nie masz podłączonego jakiegoś drugiego odbiornika np. telewizor do karty graficznej? Miałem tak jak Ty - po instalacji nowych sterowników Vista uparcie uważała za główny ekran telewizor (monitor wyłączał się). Wystarczyło to przestawić w ustawieniach karty graficznej by zadziałało dobrze np. klon lub główny ekran - monitor.
Nie mam podłączonego nic innego - tylko monitor. A jeśli chodzi o nowy sterownik to nie mam zainstalowanego, zdążyłem jedynie odinstalować stare i się popsuło. Instalkę do nowych sterowników mam na pulpicie no ale nie mogę się do niej dostać bo ciemno na ekranie. Myślałem że po odinstalowaniu sterów i ponownym uruchomieniu wyskoczy mi ekran w jakiejś słabej rozdzielczości no ale nic się nie pojawia.