Mam dwa problemu z laptopem Dell Inspiron 5720
1.Nie pamiętam czy działo się tak od początku,ale już na pewno od długiego czasu było tak,że po uruchomieniu komputera wyskakiwało logo Della, po czym znikało i włączał się czarny ekran. Wyłączałem wtedy kompa przyciskiem na obudowie, włączałem ponownie i śmigało dobrze. Nie zawracałem sobie tym głowy, bo myślałem,że może zapisuje sobie coś w RAMie i przy wahnięciu napięcia to się kasuje,dlatego potrzebuje ponownego uruchomienia czy cośtam, w każdym razie olałem to, bo włączałem go raz dziennie więc to nie był jakiś straszny problem.
Jednak wczoraj kiedy grałem, komputer ściął się na maksa i zostało mi wyłączenie go przyciskiem na obudowie. Zrobiłem to i od tego czasu robi się to co wyżej, jednak już permanentnie i nie da się go odpalić.Dodam,że “wbudowanym” testem zeskanowałem wszystkie części komputera i wygląda na to,że nic mu nie dolega.
2.Jako pesymista zacząłem od razu przystępować do kopiowania na drugiego kompa danych. Mam LiveUSB z najnowszym Ubuntu, dlatego chciałem po prostu włączyć go i odpalić z BIOSa i pozgrywać. Jednak oczywiście nie ma na laptopie normalnego BIOSa, jest UEFI, który komunikuje się ze mną przez coś,co nazywa się Phoenix SecureCore Tiano i po prostu nie mogę ogarnąć, jak ustawić bootowanie z USB, jakkolwiek prosto by to wyglądało.
Wbijam w opcję boot, wybieram “Add Boot Option”. Mam do wypełnienia 3 pola, “Option Name”, cośtam co samo ustawia się na USB i nie da sie przestawić i “File name”. Próbowałem wpisywać różne rzeczy, potem przy włączaniu komputera wciskać F12 i wybierać tą opcję, którą stworzyłem, ale po godzinie doszedłem do wniosku,że najnowocześniejsza technologia mnie przerasta i potrzebuje pomocy.
Dlatego : proszę o pomoc!
Z góry props.
