Czarny ekran podczas uruchamiania

Witam

Podczas każdego uruchamiania systemu Windows 8 Pro Num Lock nie był włączany. W związku z tym poszperałem w Internecie i znalazłem, że aby zapisać ustawienie dot. Num Locka należy wyłączyć tryb szybkiego uruchamiania i zmienić klucz w rejestrze:

HKEY_USERS\.DEFAULT\Control Panel\Keyboard\InitialKeyboardIndicators

na wartość 2. Zrobiłem to, ale po restarcie system się już nie uruchamiał, tzn. 2 pierwsze uruchomienia to uruchamianie przez około 10 sekund (bez loga systemu), a następnie restart. Za trzecim i kolejnym razem uruchamiała się diagnostyka, sprawdzenie dysku i potem ekran opcji awaryjnych typu Odśwież komputer (nie zadziałało) itp. Przywróciłem klucze wcześniej zmienione (także ten z szybkim uruchamianiem) przez awaryjny wiersz poleceń, ale nie pomogło. Próba wejścia w tryb awaryjny również kończy się fiaskiem. Nie mogę usunąć systemu, bo mam tam bardzo ważne pliki. Jak znów uruchomić komputer?

Dziękuję za pomoc

Pozdrawiam

EDIT: Pod tym adresem znajduje się treść pliku srttrail.txt zawierająca informacje nt. prób automatycznej naprawy.

http://wklejto.pl/156789

W jednej z nich wykryto, że problemem mogłaby być nowa instalacja sterownika lub aktualizacji, ale raczej nie dokonywałem takiej czynności.

Zrozum, że to jest tylko program i nie jest nieomylny. Po prostu zrobił to, co zostało mu zlecone przez programistę i zgodnie ze swoim kodem stwierdził, ze to wina sterownika, lub aktualizacji, co nie musi mieć odzwierciedlenia, ponieważ programista tak zaprogramował diagnostykę, że jeżeli to nie jest dysk itd. to jest to wina sterownika lub aktualizacje. Swoją drogą nie potrzebnie tylko dodałeś sobie roboty, ponieważ system kwalifikuje się moim zdaniem do reinstalacji, a tylko wystarczyło wejść w BIOS setup i przestawić bootup numlock na enabled… Dane to nie jest żaden problem, ponieważ to przecież nie jest żaden problem, ponieważ wystarczy podpiąć dysk pod pierwszego lepszego kompa posiadającego SATA czy tam ATA, ewentualnie zabootować płytkę z Linuxem Ubuntu choćby nawet i już masz wszystkie pliki na dłoni i możesz je skopiować na dowolny nośnik, nawet płytę. Swoją drogą na przyszłość sugeruję nie trzymać ważnych danych na partycji systemowej, bo następnym razem już możesz nie mieć tyle szczęścia, bo np. wysypie się nieodwracalnie partycja i masz po danych, a odzyskiwanie jest bardzo drogie, dlatego lepiej się zabezpieczyć i trzymać dane gdzie indziej i jeszcze najlepiej na drugim nośniku na wypadek awarii całego dysku, bo jakby nie bylo wieczny nie jest i też ma pełne prawo odmóeić współpracy nawet po kilku latach mając na uwdze jak producenci się nie przykładają do żywotności dysków.