Witam,
posiadam pewien problem z dosyć już starym komputerem.
Mianowicie kiedy włączam komputer to monitor nie pokazuje żadnych oznak życia, tzn. cały czas jest czarny.
Pamiętam, że zaprzestałem z niego korzystać ponieważ nie chciał się włączyć, dochodziło do tej samej sytuacji opisanej powyżej, lecz postanowiłem sprawdzić co z nim nie tak.
Po włączeniu za pierwszym razem ukazał mi się napis “CMOS checksum error - Press F1 to continue,Press DEL to setup”. Oczywiście z łatwością bym spróbował wcisnąć F1, ale niestety nie miałem jeszcze podłączonej klawiatury.
Po ponownym włączeniu czyt. drugim i kolejnym pojawiał się czarny ekran wraz z brakiem charakterystycznego piknięcia.
Zauważyłem że:
- Nie słuchać charakterystycznego piknięcia podczas uruchamiania (Za pierwszym razem było piknięcie).
- Wiatrak w zasilaczu normalnie działa.
- Chłodzenie procesora działa normalnie, tzn. kręci się wiatrak.
- Kondensatory nie są wybite itd.
- Wyjąłem pamięć RAM i jedyne co usłyszałem to komunikat o braku pamięci czyli standard w takim wypadku.
Jak na razie zamierzam jutro tj. 10 stycznia zakupić nową baterię, trzeba spróbować.
Procesor: AMD Sempron 2400+ (Tutaj nie jestem do końca pewny, gdyż było to kilkanaście lat temu),
Płyta główna: Gigabyte GA-K8NE,
Zasilacz: Deer DR-CR00ATX (MAX 400W)
RAM: 512 MB DDR PC400 KINGSTON CL 2.5
Karta graficzna: Radeon X550 256MB
W miarę możliwości prosiłbym o pomoc w zdiagnozowaniu problemu.