Witam. Mam problem takiej wagi że komputer który wczoraj śmigał w 100% dziś się nie włącza. Chodzi o to że przy odpaleniu komputera monitor się nie zapala, komputer nie wydaje żadnych dzwięków, pipknięć etc. Wczoraj wszystko śmigało jak należy. Jakieś sugestie co mogło się popsuć? Z góry dziękuje.
Zacznij od kabli,zasilacza,inne.
Zasilacz był niedawno zmieniany wiec raczej nie stanowi problemu, wszystkie kable podłączone, sprawdzone, procesor podłączony, dodam że gdy komputer pracuje (oczywiście przy czarnym ekranie) myszka się świeci, ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Dalej bez żadnych pipknięć
Marka i moc zasilacza ?
Czyli może płyta główna, karta grafiki,inne.
W takich przypadkach podłącza się sprawny inny zasilacz i sprawdza, a dopiero reszta sprzętu.
podaj jaki masz teraz w komputerze zasilacz
sprawdź go na innym zasilaczu najlepiej z innego działające komputera
Witaj, popraw proszę tytuł tematu tak aby wstępnie informował o problemie, użyj przycisku EDYTUJ , który znajdziesz w prawym górnym rogu Swojego posta. Dobrze zatytułowany temat daje szansę na szybszą pomoc. Dziękuję za uwagę.
Proszę też nie KRZYCZEĆ, same wielkie litery są traktowane jako krzyk!
Tip: Unikaj słów: “problem”, “help”, “pomocy” i.t.p. Tego typu słowa nie spowodują szybszej reakcji a mogą odnieść odwrotny skutek od oczekiwanego, tytuł tematu ma być skróconym opisem Twojego posta- powodzenia.
Zasilacz Marki Deer o mocy 400W, zmieniłem karte graficzną, zasilacz, słabszy, o 100W ale dalej zero reakcji.
A podłączałeś do innego monitora bądź projektora?
Nie, ale komputer przestał działać z godziny na godzine, wiec raczej to nie problem monitora bo wymieniłem też na inną karte graficzną.
To wychodzi na uszkodzoną płytę ?
Jak bym wiedział drogi użytkowniku forum to bym nie prosił o pomoc na forum :).
Wg mnie znowu padł zasilacz jakiś “super markowy” DEER a ten podmieniony pewnie jeszcze większy bubel. Spróbuj pożyczyć lepszy zasilacz jak nie będzie działać kup też nowy zasilacz chyba, że chcesz znowu coś spalić.