Dysk twardy:
SSD Kingston 250GB
Western Digital Caviar Blue, 3.5’’, 500GB, SATA III, 7200RPM
Zestaw ma już 5 lat.
Mój problem polega na tym, że:
W trakcie oglądania filmiku na youtube zawiesił mi się komputer i pojawił się czarny ekran. Od tej chwili po komunikacie ładowaniu windowsa pokazuje mi się czarny, niebieski, w pionowe biało-czarne lub niebieskie paski ekran. W trybie awaryjnym działa wszystko okej. Po wyłączeniu auto uruchamiania sterowników karty graficznej, mogę wejść na pulpit, ale zwyczajna czynność np uruchomienie mozilli powoduje pojawienie się niebieskiego ekranu. Podczas resetowania komputera po tym zdarzeniu, restart następuje po kilku sekundach, z tym że komputer najpierw się wyłącza na 2-3 sekundy, a następnie włącza.
Czy doszło w tym przypadku do uszkodzenia karty graficznej?
Karta się nie przegrzewa, ponieważ nie jest nawet ciepła jak ją dotykam. No cóż, zamówiłem nową kartę, ponieważ przy starym komputerze mając kartę od AMD i również od Sapphire był ten sam problem. Tryb awaryjny działał, normalna praca już niestety nie.
Karta nie wygląda na uszkodzoną z tyłu strony, a pod radiatorem tego nie sprawdzę. Wszystkie symptomy wskazują na uszkodzenie pamięci na karcie, bo tak jak pisałem w trybie awaryjnym gdzie sterownik jest wyłączony, wszystko działa normalnie. Natomiast gdy loguje się do systemu, następuje zwis i czarny, niebieski lub ekran z paskami podczas włączenia sterownika tej karty. Gdy próbowałem odinstalować sterownik, to podczas de instalacji wyskoczył znów czarny ekran, więc wszystko na to wskazuje.